Ján Kuciak, fot. Aktuality.skBiznesmen Marian Kocner został oskarżony przez słowacką prokuraturę o zlecenie zamordowania dziennikarza Jana Kuciaka i jego narzeczonej. Śledczy potwierdzają, że śmierć Jana Kuciaka miała bezpośredni związek z jego pracą dziennikarską i wiedzą jaką posiadał na temat niejasnych interesów prowadzonych przez Kocnera.
Jan Kuciak, dziennikarz należącego do Ringier Axel Springer Slovakia serwisu Aktuality.sk został zamordowany w lutym 2018 r. Ofiarą zabójców padła także narzeczona dziennikarza.
We wrześniu ub.r. słowacka policja na wniosek prokuratury zatrzymała 8 osób podejrzanych o udział w morderstwie Kuciaka i jego partnerki.
W czwartek prokuratura poinformowała na konferencji prasowej że postawiła zarzut zlecenia zabójstwa wspomnianej pary Marianowi Kocnerowi, znanemu na Słowacji i wpływowemu biznesmenowi.
Według śledczych powodem dla którego Kocner miał zaplanować i zlecić zabójstwo było dziennikarskie dochodzenie, które w sprawie niejasnych interesów biznesmena prowadził Kuciak. Dziennikarz zawiadomił wcześniej policję, że otrzymywał od Kocnera pogróżki, wówczas jednak słowackie organy ścigania nie podjęły w tej sprawie żadnych działań.
Prokuratorzy zaznaczyli, że są nadal na etapie zbierania kolejnych dowodów w sprawie i niewykluczone, że oprócz Kocnera oskarżenia w sprawie morderstwa zostaną sformułowane także pod adresem innych osób.
Adwokat Kocnera w czwartek nie skomentował w żaden sposób zarzutów postawionych jego klientowi.
