Reklama2016-12-27
0

Social media: podsumowanie 2016 roku, prognozy na 2017 (agencje)

Kolejną część naszego podsumowania mijającego roku w branży social media stanowią komentarze menedżerów z agencji marketingowych. Wypowiadają się przedstawiciele takich firm jak m.in. Truly, MEC, Whites, FaceAddicted, LifeTube i BrandLab.

Daniel Zgaga, account manager w Hotchili Digital

Sukces roku
Social media pomimo faktu, iż z roku na rok w coraz większym stopniu przejmują nowe segmenty rynku i szeroko rozumianej komunikacji, ciągle przez wielu traktowane są jako nowość, która dopiero w perspektywie czasu ma szansę stać się „realnym graczem”. Dlatego najbardziej cieszą sytuacje, kiedy to właśnie media społecznościowe okazują się być kluczowym elementem dla wymiernych i funkcjonalnych działań społecznych. Takim przykładem z pewnością jest przypadek małej dziewczynki z Poznania, która chcąc pomóc mamie zorganizowała specjalny kiermasz. Przede wszystkim mamy tu sytuację, w której media społecznościowe wychodzą poza swój naturalny „wirtualny” obszar działania i w bardzo realny sposób stają się częścią systemu samoorganizacji  grupy właściwie na poziomie całego kraju. Moment, w którym media tradycyjne zaczęły podawać przekazy o tej niezwykłej akcji był już jedynie kulminacją. Social media okazały się być naturalną i intuicyjną platformą do kolportażu informacji, co tak naprawdę przesądziło o skuteczności przedsięwzięcia. Okazało się więc, że Social media nie są jedynie narzędziem w rękach sprawnych marketerów i kolejną powierzchnią, dzięki której efektywnie można sprzedawać produkty, a żywą i niezależną tkanką życia społecznego.

Porażka roku
Porażka właściwie nie dotyczy konkretnie tego roku, a jest szerszym trendem, którego wzrost możemy obserwować od kliku lat. Jest to odseparowanie przekazu (i jego skuteczności), od samej realnej treści. Social media uwolniły przepływ informacji, pozwalając na praktycznie natychmiastowy dostęp do tych samych danych ludziom na całym świecie. Była to sytuacja bez precedensu głównie dlatego, że wyeliminowana została rola pośredników, którzy w tradycyjnych mediach decydowali o tym, która informacja ujrzy światło dzienne, a która nie. Szybko okazało się jednak, że informacja bez redaktora może być tylko nagłówkiem bez żadnej treści lub co gorsza – z nieprawdziwą treścią. Coraz częściej mamy do czynienia z sytuacjami, kiedy fałszywe newsy osiągają większe zasięgi i docierają do większej ilości osób, niż te sprawdzone i realnie znaczące (przykładem niech będzie ostatnia kampania prezydencka w USA). Najgorszym scenariuszem jest więc ten, w którym Social media okazują się być prorokiem, którego co prawda wszyscy chcą wysłuchać, ale on sam zapomniał już co miał do przekazania.

Wydarzenie roku
Tutaj z pewnością było kilka znaczących sytuacji, które warte są odnotowania (zmiany w Facebook Messenger, Leonardo Di Caprio, który Oscara wygrał najpierw w memach, co okazało się być nawet ważniejsze od realnego sukcesu czy świetna kampania „Łączy nas piłka”). Palmę pierwszeństwa dzierży jednak niewątpliwie „Pokemon Go”. Głównie chodzi o to, że skala zjawiska po raz pierwszy tak wyraźnie pokazała, że wystarczy niewielki impuls, aby zjednoczyć niemal cały świat. Sprawić, aby niezależnie od języka, kultury, geografii, wszyscy stali się tak samo zaangażowani w jedną sprawę. Pozostaje tylko czekać, aż ten nowo odkryty potencjał zostanie wykorzystany w sprawach, które realnie mogą wpłynąć na nasze życie.

Człowiek roku
Nie sposób nie wspomnieć o Dariuszu Szpakowskim na Twitterze, ale według mnie, miano człowieka roku należy się Krzysztofowi Gonciarzowi. O jego fenomenie powiedziano już niemal wszystko, ale coś co cały czas umyka to chyba fakt, że był on jedną z pierwszych osób, która na poważnie potraktowała frazes, że „Internet to nowa telewizja”. Nie chodzi o to, że wstrzelił się w koniunkturę, a o to, że był w stanie ją przewidzieć, wykorzystać i odnieść sukces. Nie jest żadną tajemnicą, że Polska nie jest krajem, w którym konsumenci przyzwyczajeni są do płacenia za treści w Internecie. Świadomość tego, że materiały dostępne za pośrednictwem Social media są usługą, która mogłaby mieć cenę dopiero raczkuje. Dlatego na tym tle tak bardzo imponująca jest akcja Krzyśka. Był on w stanie w błyskawicznym czasie uzyskać stałe finasowanie od fanów na poziome 15 tys. zł miesięcznie (za pośrednictwem portalu Patronite). Nie tylko nie bał się ustawić w pozycji twórcy, którego praca ma wymierną wartość, ale przede wszystkim pokazał, że zawartość tworzona dla przestrzeni Internetu to nie tylko amatorskie memy i śmieszne filmiki, ale profesjonalna produkcja nieustępująca niczym tym, kreowanym dla telewizji.

Kampania roku
Na świecie zdecydowanie ta prezydencka w USA. Pokazała dobitnie, że prowadzenie dialogu z wyborcami (czy szerzej - ze społeczeństwem) jest właściwie niemożliwe bez Social media. Dynamizm komunikacji jaki wymuszają media społecznościowe sprawia, że cały system konstrukcji marketingu politycznego musi być budowany od nowa. W Polsce zdecydowanie „Legendy Polskie” Allegro imponuje rozmachem i odwagą. Jak łatwo sprawdzić w liczbach - opłaciło się.

Trend roku
Zdecydowanie transmisja live na Facebooku. Spełnia sen o egalitarnym dostępie do informacji, dla wszystkich w tym samym czasie, zdefiniowany przez orędowników globalizacji. Narzędzie, które nie tylko otwiera ogromną masę nowych ścieżek, ale właściwie kreuje nowy rodzaj języka. W jakimś sensie podobnym trendem była kiedyś telewizja, która dała dostęp do kultury i rozrywki wszystkim, ujednolicając kod kulturowy.

Prognoza na 2017
Pogłębianie się przepaści pomiędzy mediami tradycyjnymi, a społecznościowymi. Nie chodzi nawet jedynie o udział w rynku, zainteresowanie reklamodawców lub inne liczbowe wskaźniki proporcji. Social media zdołały całkowicie uniezależnić się od innych mediów, nie tworząc nowego filaru, a osobny samowystarczalny ekosystem. Poszerzający się zakres narzędzi i funkcji dostępnych w Social media przy jednoczesnym bardzo szybkim postępie technologicznym sprawia, że kolejne pokolenia mają szansę nigdy nie zobaczyć na własne oczy telewizora lub radia.

 


Agata Czech, strateg odpowiedzialna za digital w MEC

Wydarzenie roku
Wprowadzanie funkcjonalności Snapchata w Facebookowym Messengerze - mały test pokazujący, że jednak Facebook zaczyna w wielu rozwiązaniach dla najmłodszych użytkowników sięgać po sprawdzone funkcjonalności „z rynku”.

Sukces roku
Snapchat, jego rozwój w 2016 roku i szacowany 3-krotny wzrost liczby użytkowników na przestrzeni roku.

Porażka, rozczarowanie roku
Złe zliczanie raportów wideo na Facebooku oraz nieumiejętność wykorzystania Snapchata przez wielu marketerów briefujących agencje social mediowe na obecność w tym medium – bo jest modny J

Człowiek roku
Michał Sadowski. Mimo, że zupełnie nie jestem w grupie docelowej i ten sposób komunikacji do mnie nie trafia – to liczby mówią same za siebie. Jak mówi sam Michał – pomysł na Brand24 nie był pierwszy. Na początku nie był nawet najlepszy. Ale ciężka praca i ciekawy pomysł na marketing social mediowy sprawił, że firma wraz z jej frontmanem jest teraz tam, gdzie jest.

Serwis, kampania, projekt roku
Pomimo licznej krytyki – zdecydowanie świąteczne wyciskacze łez wideo. Polskie Allegro (będące nawiązaniem do reklamy Wells Fargo), John Lewis, czy Heathrow. W Polsce nawet Tymbark podążył zgodnie z trendem i przygotował swoją słodką, świąteczną reklamę.

Prognoza na 2017 rok
Coraz większe inwestowanie Facebooka w wizerunek „medium displayowego” i coraz więcej mniejszych graczy, którzy będą chcieli ukruszyć hegemonię i odebrać koronę Markowi Zuckerbergowi.

Autor:tw

KOMENTARZE(0)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas