Zygmunt Solorz-Żak ostatnie zmiany personalno-organizacyjne w Polkomtelu określił jako upraszczanie bizantyjskiej struktury firmy. Operator sieci Plus raczej nie stworzy wspólnej oferty z Cyfrowym Polsatem, za może współpracować z brytyjskim Vodafone.
„Dążymy do uproszczenia struktury, która do tej pory była bizantyjska i niepotrzebnie hierarchiczna” - tak Zygmunt Solorz-Żak w wywiadzie dla „Parkietu” uzasadnił ostatnie redukcje personalne w Polkomtelu. Przypomnijmy, że z firmy zwolniono ponad 20 osób ze stanowisk kierowniczych (więcej na ten temat), a ogółem zatrudnienie ma stracić 1,4 tys. pracowników operatora. Solorz-Żak przyznał, że nie wie, jaka konkretnie będzie skala tych redukcji, ale ich celem mają być oszczędności. „Liczymy, że w sumie, powiedzmy w 18-24-miesięcznym okresie powinny one przynieść pozytywny wpływ na EBITDA w wysokości 150 mln zł” - ujawnił.
Twórca Polsatu wykluczył, że w najbliższej przyszłości wprowadzona zostanie wspólna oferta Cyfrowego Polsatu i Plusa, ale mogą być prowadzone wspólne działania promocyjne. Za to infrastruktura Polkomtela będzie wykorzystywana, żeby treści wideo kanałów Grupy Polsat były szeroko dostępne na smartfonach i tabletach. „Bardziej stawiamy na kontent płatny. Oznacza to, że intensywnie rozwijana będzie Ipla. Chcemy się tym różnić od konkurencji” - odpowiedział Zygmunt Solorz-Żak pytany o zamiary przejęcia dużego portalu internetowego jak Onet czy o2.
Solorz-Żak poinformował, że Polkomtel ma obecnie kilkadziesiąt tysięcy klientów wprowadzonego niedawno internetu w standardzie LTE. Jednocześnie ujawnił, że operator prowadzi rozmowy o współpracy z brytyjską siecią Vodafone. „Brytyjczycy zwrócili się do nas z taką propozycją i zobaczymy co z tego wyjdzie. Możliwości są różne: od oferty tanich połączeń międzynarodowych dla klientów Plusa przez sieć Vodafone porównywalnej z tą, jaką ma dziś dla swoich klientów np. T-Mobile, poprzez wspólne zakupy urządzeń” - opisał.
