Internet2014-09-15
1

Sprite, Haier i Lidl wakacyjnymi hitami reklamowymi YouTube’a w Polsce (wideo)

W lipcu i sierpniu reklamami najczęściej oglądanymi na YouTubie przez polskich internautów były spoty napoju Sprite, lodówek Haier i sklepów Lidl. Każdy zanotował po ponad 500 tys. wyświetleń.

Z zestawienia YouTube Ads Leaderboard wynika, że reklama Sprite’a pod hasłem „#prawdajesttaka, że bez mamy ani rusz!” w lipcu i sierpniu była oglądana na YouTubie 874 tys. razy, z czego zdecydowaną większość zapewnili internauci z Polski.

Przypomnijmy, że na początku września Stowarzyszenie Twoja Sprawa zarzuciło spotowi, że pokazuje seksualizację nastoletniej dziewczyny w celu przyciągnięcia uwagi odbiorców (więcej na ten temat), na co produkująca Sprite firma Coca-Cola Poland Services stwierdziła, że reklama jest żartobliwa i skierowana do osób dorosłych (więcej o tym).

740 tys. obejrzeń zanotował klip marki Haier pokazujący nietypową wymianę lodówki, a 281 tys. - spot Lidla pod hasłem „Zrób zakupy na chłodno” (przeczytaj więcej o drugiej reklamie).

Ostatnia reklama Samsung Galaxy w ramach kampanii z czołowymi piłkarzami na całym świecie zanotowała 16,8 mln wyświetleń, natomiast w Polsce - ok. 280, co zapewniło jej czwarte miejsce w rankingu (YouTube nie udostępnia liczby obejrzeń spotów w poszczególnych krajach). Zestawienie zamyka reklama klocków Lego.

Zobacz tabelę

YouTube Ads Leaderboard to zestawienie spotów reklamowych najchętniej oglądanych przez polskich internautów. Ranking jest ustalany w oparciu o najważniejsze sygnały pokazujące zaangażowanie użytkowników - liczbę obejrzeń w Polsce, czas oraz procentowy udział odtworzeń organicznych vs odtworzeń płatnych. Zestawienie przygotowywane jest przez polski zespół YouTube i dotyczy tylko klipów, które były elementami kampanii reklamowych na YouTube.

W czerwcu br. YouTube odwiedziło 15,8 mln polskich internautów (według Megapanelu PBI/Gemius - zobacz jego pełne).

Autor:tw

KOMENTARZE(1)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas