Serwisy sprzedające dostęp do muzyki na zasadzie streamingu, takie jak iTunes Match i Spotify, oddają twórcom bardzo niewiele pieniędzy.
Josh Davison z niewielkiego zespołu Parks and Gardens opublikował na swoim Twitterze dane na temat zarobków ze streamowania muzyki. Za przesłuchanie każdego kawałka Parks and Gardens przez użytkowników iTunes Match, usługi Apple pozwalającej zsynchronizować własną bibliotekę muzyki z działającym w chmurze systemem iCloud, kapela otrzymuje zaledwie 0,33 centa. Na platformie streamingowej Spotify ta kwota wynosi 0,97 centa - proporcjonalnie znacznie więcej, ale ciągle bardzo niewiele.
Podobne informacje opublikował także Scott Buscemi z HoneyBoy Dupree. Dodał do tego jeszcze informacje dotyczące Rhapsody. Na tej usłudze każde przesłuchanie piosenek jego kapeli daje mu 0,91 centa. Zaznaczył przy tym, że jego zespół dziennie może liczyć na około 200 odsłuchań.
Oznacza to, że małe, niezależne zespoły praktycznie nie mają szans na zarobek za pośrednictwem serwisów streamingowych. By zarobić polską płacę minimalną (1 500 złotych brutto) zespół musiałby zanotować około 136 tysięcy odsłuchań w iTunes Match w miesiącu lub około 46 tysięcy na Spotify. Dla kapel nie posiadających dużych grup fanów jest to niemal nieosiągalne.
