Szerokopasmowy internet z prędkością co najmniej 8Mb/s jest taksamo rzadko spotykany w Wielkiej Brytanii jak odchodzące wniepamięć połączenia typu dial-up.
Zaledwie 3 procent Brytyjczyków posiada "super szybkie"szerokopasmowe połączenie z internetem, podczas gdy największaczęść internautów z Wysp - 52 procent - korzysta z połączeń oprędkości od 512Kb/s do 2Mb/s - informuje serwis Brand Republic,powołując się na dane firmy badawczej Nielsen Online.
Tymczasem jak twierdzą analitycy Nielsena, dostawcy internetuagresywnie reklamują "super szybkie" prędkości, a niektóre firmypromują je nawet jako obowiązujący u nich standard. Jednak taknaprawdę większość mieszkańców Wielkiej Brytanii może tylkopomarzyć o takim dostępie do sieci.
Z badania Nielsena wynika, że im szybsza prędkość internetu, tymwięcej czasu użytkownicy spędzają online. Osoby z najszybszymiprędkościami (co najmniej 8Mb/s) przeznaczają średnio 22 procentwięcej czasu na surfowanie po sieci w porównaniu z użytkownikami znajwolniejszymi prędkościami (128kB/s).
źródło: Brand Republic
