Firma Symantec zaobserwowała wielokrotny wzrost (aż o 80 proc.) wykorzystania portali społecznościowych do rozpowszechniania stron phishingowych, mających na celu wyłudzenie poufnych danych.
W swoim raporcie Symantec podkreśla intensywniejsze wykorzystanie narzędzi phishingowych generujących automatycznie nowe strony internetowe – w październiku takich witryn było o 41 proc. więcej niż we wrześniu. W sieci dostępnych jest też coraz więcej niebezpiecznych stron WWW napisanych w języku innym niż angielski (wzrost o 10 proc.).
"Wyniki naszego raportu pokazują po raz kolejny, że cyberprzestępczość już od dawna nie jest zagadnieniem teoretycznym. Z realnymi zagrożeniami w postaci wyłudzenia danych dostępowych, np. do systemu bankowego lub poczty elektronicznej, możemy spotkać się podczas codziennego korzystania z internetu. Tym bardziej, że cyberprzestępcy zmieniają front – wysyłają mniej spamu, inwestując więcej czasu i środków w wyspecjalizowane narzędzia phishingowe" - stwierdził Maciej Iwanicki z polskiego oddziału Symantec.
Październik był kolejnym miesiącem, w którym odnotowano spadek liczby spamu. Tematem niechcianych wiadomości staje się coraz częściej szeroko pojęta rozrywka (wzrost o 6 proc.). Maile te wysyłane są z popularnej domeny .com (53,7 proc.) lub rosyjskiej .ru (31,9 proc. w październiku - wobec 23,2 proc. we wrześniu). Są one stosunkowo lekkie - w zdecydowanej większości ważą od 2 do 10 kilobajtów (ponad 83 proc.), co pozwala na ich szybką i skuteczną dystrybucję.
Symantec odnotował również zainteresowanie spamerów tematyką zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia. Prognozuje się, że w najbliższych tygodniach sfera ta będzie bardzo popularna, jeśli chodzi o niechciane wiadomości. Firma zaleca szczególną ostrożność przy korzystaniu z atrakcyjnych ofert zakupów w internecie lub z niespotykanych do tej pory rabatów otrzymywanych pocztą elektroniczną.
Pochodzenie wiadomości typu spam
Zobacz tabelę
Lokalizacja hostów do ataków typu phishing