Twórcy przygotowywanej do uruchomienia Telewizji Republika proponują swoim zwolennikom wykupywanie udziałów oraz abonamentu stacji. „Nasze działanie nie uda się bez Waszej pomocy” - podkreślają.
Apel o wsparcie Telewizji Republika pojawił się w serwisie Niezalezna.pl, którego wiceprezesem jest Tomasz Sakiewicz, wiceprezes nowej stacji ds. marketingu i rynku abonenckiego. Oświadczenie oprócz Sakiewicza podpisali inni członkowie zarządu Telewizji Republika: Piotr Barełkowski i Bronisław Wildstein.
„Zwracamy się do Was z propozycją uczestnictwa w niezwykłym przedsięwzięciu, jakim jest budowa nowej, niezależnej Telewizji Republika” - rozpoczynają swój apel. „Wszyscy możecie stać się udziałowcami Telewizji Republika, wykupując akcje, z których jedna kosztuje 500 zł. Można oczywiście nabyć ich więcej” - zachęcają. Następnie dodają: „Jeśli nie stać Was na to, zapraszamy do abonamentu, który można zamówić już za 3 do 5 miesięcy (zależnie od operatora), a opłaty nie będą przekraczały 5 zł netto za miesiąc”.
>>> Prawicowa Telewizja Republika ruszy wiosną. „Koniec świata propagandy”
Dlaczego twórcy Telewizji Republika zdecydowali się wystosować do swoich zwolenników taki apel? „Naprzeciw siebie mamy potężne siły dysponujące ogromnymi środkami” - argumentują. Krytykują przy tym „jednostronność głównego nurtu medialnego”, zapowiadając, że ich stacja będzie uczciwa i kompetentna.
Przypomnijmy, że start Telewizji Republika jest planowany na przełom kwietnia i maja. Kanał będzie dostępny w sieciach kablowych i na satelicie za dodatkową opłatą wynoszącą kilka złotych miesięcznie. Tegoroczny budżet stacji ma wynieść 4-5 mln zł. Jej właściciele na luty planują przeprowadzenie emisji prywatnej i debiut na rynku NewConnect.
