Koncern Tesla Motors wprowadził do modelu S funkcję autopilota, która pozwala na samodzielne poruszanie się samochodu po zadanej trasie. Producent podkreśla jednak, że na wprowadzenie w pełni autonomicznego auta Tesli trzeba będzie zaczekać jeszcze trzy lata.
Funkcja autopilota pojawiła się jako część nowej wersji oprogramowania (oznaczonej symbolem 7.0) przeznaczonego do modelu S. Tesla zapowiada, że w przyszłości podobne rozwiązanie trafi też do wyposażenia innego auta tego producenta o nazwie Model X.
Opracowany obecnie autopilot według Tesli pozwala na samodzielne poruszanie się auta po zaplanowanej wcześniej trasie bez udziału kierowcy. Samochód ma trzymać się swojego pasa ruchu, skręcać w odpowiednich momentach i utrzymywać bezpieczną odległość od innych pojazdów. System korzysta z informacji dostarczanych od wbudowanych w auto czujników, radaru, specjalnej kamery oraz modułu GPS.
Pomimo dużej dozy samodzielności autopilota podczas konferencji zapowiadającej jego wprowadzenie Elon Musk, szef Tesli, zastrzegł, że oprogramowanie jest na razie w fazie rozwojowej i wymaga asekuracji ze strony kierowcy.
- Na razie podczas funkcjonowania autopilota zdecydowanie doradzamy użytkownikom trzymanie rąk na kierownicy - podkreślił Musk. - W przyszłości jednak nie będzie to konieczne.
Jednocześnie szef Tesla Motors zapowiedział, że w pełni samoczynne elektryczne samochody tego producenta mogą się pojawić w sprzedaży w ciągu najbliższych trzech lat.
