Telekomunikacja Polska SA wycofała swoje nowe oferty promocyjne z konsultacji w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej w związku z upublicznieniem tych ofert przez regulatora.
Spółka wystąpiła do UKE o podanie podstawy prawnej takich działań, poinformowali w czwartek przedstawiciele telekomu.
Spółka zarzuca UKE, iż ten niesłusznie zamieścił na swojej stronie internetowej szczegóły promocji spółki.
TP SA zdecydowała się na wycofanie trzech ofert promocyjnych z konsultacji w UKE, poinformował rzecznik TP SA Jacek Kalinowski.
"Apelujemy, by konsultacje odbywały się dla wiedzy urzędu, a nie operatorów alternatywnych" - powiedział Kalinowski na spotkaniu z dziennikarzami.
"Mamy analizę prawną, że nie ma podstaw prawnych do takiej działalności" - dodał.
Rzecznik poinformował, że TP SA skierowała pismo do UKE, by urząd podał podstawę prawną. "Mamy nadzieję na uzyskanie odpowiedzi" - powiedział.
Oferty, które planowała wprowadzić TP, to m.in. plan "tp zawsze za darmo" z bezpłatnymi połączeniami do wszystkich sieci stacjonarnych w Polsce przy abonamencie 109 zł brutto.
"Zastanawiamy się, jak dalej procedować z naszymi planami, by nie były one upubliczniane, zanim wejdą na rynek" - powiedział Przemysław Kurczewski, dyrektor departamentu relacji regulacyjnych grupy TP SA.
O przedłożeniu przez TP SA w dniu 18 stycznia br. do zatwierdzenia projektu zmiany "Cennika usług telekomunikacyjnych tp" w zakresie wprowadzenia nowego planu telefonicznego "tp zawsze za darmo" UKE poinformowało na swojej stronie internetowej 22 stycznia. Termin przesyłania opinii w tej sprawie upłynął 29 stycznia.
TP SA planowała wprowadzić nowy plan taryfowy od 1 kwietnia, jak podał wówczas UKE.
