Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji uznała, że TV Puls dopuściła się przekroczenia czasu emisji reklam, bo zamiast ogłoszeń nadawcy emitowała materiały autopromocyjne. Nałożyła za to na stację karę w wysokości 15 tys. zł.
KRRiT analizowała program TV Puls z 21 lutego br. Między 8.00 a 10.00 oraz między 18.00 i 20.00 TV Puls emitowała wówczas materiały, które stacja zakwalifikowała jako ogłoszenia nadawcy - każda telewizja może na nie poświęcić 2 minuty w każdej godzinie. Były to materiały zapowiadające różne pozycje z anteny TV Puls: seriale animowane „Pingwiny z Madagaskaru”, „Nowe przygody Rodziny Addamsów” i „Flinstonowie” z pasma „Junior TV”, serial przygodowy „Arrow” oraz weekendowe pasmo filmowe.
W emitowanych materiałach pojawiły się nacechowane emocjonalnie streszczenia audycji zachęcające do obejrzenia proponowanych pozycji programu. Używano takich sformułowań jak „zobacz”, „uwierz”, „przeżyj” czy „pokochaj”. Krajowa Rada uznała, że „prezentowane w taki sposób treści wykraczają poza określone ustawowo składowe ogłoszenia nadawcy i nie mogą zostać za nie uznane”. - Ogłoszenie nadawcy powinno zawierać jedynie informację o jego audycjach lub fragmenty tych audycji - napisała w komunikacie przesłanym do portalu Wirtualnemedia.pl KRRIT.
Zdaniem regulatora, wspomniane materiały stanowiły autopromocję, rozumianą zgodnie z art. 4 pkt. 23 ustawy o radiofonii i telewizji jako „przekaz pochodzący od dostawcy usługi medialnej mający służyć bezpośrednio lub pośrednio promocji jego audycji, towarów i usług”. Autopromocja wliczana jest do czasu emisji reklam - w każdej godzinie stacja może je nadawać jedynie przez 12 minut. Po uznaniu wspominanych materiałów za autopromocję okazało się, że TV Puls przekroczyła limit emisji reklam. Za to KRRiT nałożyła na nadawcę karę w wysokości 15 tys. zł.
Telewizja Puls nie komentuje decyzji Krajowej Rady, nie informuje też czy odwoła się do sądu od jej orzeczenia. Wiadomo jednak, że nadawca ze stanowiskiem regulatora się nie zgadza. W korespondencji do KRRIT przesłanej jeszcze przed nałożeniem kary TV Puls tłumaczyła m.in., że do ogłoszenia nadawcy dodano elementy opisowe „w celu stworzenia bardziej atrakcyjnej dla jej widzów formy”. - Stanowią one jedynie uzupełnienie informacji, nie zmieniając charakteru ogłoszenia - wyjaśniała stacja.
W przeciągu ostatnich 10 lat KRRiT nie nałożyła na Telewizję Puls żadnych kar.
Z danych Nielsen Audience Measurement wynika, że w październiku br. udział TV Puls w rynku wyniósł 3,12 proc. (więcej na ten temat).
