Biznes2014-04-30
14

TVN przeprasza i płaci za „okradanie ZUS na 15 mln” w „Superwizjerze”

We wtorek wieczorem TVN przeprosił firmę Saltex za materiał „Okraść ZUS na 15 mln” pokazany pięć lat temu w programie „Superwizjer”. Stacja zapłaci też 50 tys. zł zadośćuczynienia na cel społeczny.

Przeprosiny były emitowane na antenie TVN przez minutę we wtorek ok. godz. 23:35. W oświadczeniu stacja oraz dziennikarze „Superwizjera” Bertold Kittel i Jarosław Jabrzyk przepraszają Saltex, łódzką spółkę produkującą bieliznę, za „bezpodstawne sugestie” zawarte w materiale „Okraść ZUS na 15 mln” pokazanym w programie 23 lutego 2009 roku. Według tych doniesień Saltex miała czerpać korzyści majątkowe z niedozwolonych źródeł, a członkowie zarządu spółki korumpować wymiar sprawiedliwości.

Emisja oświadczenia to efekt wyroku sądu apelacyjnego utrzymującego orzeczenie pierwszej instancji, zgodnie z którym materiał „Superwizjera” był nierzetelny i naruszał prawo prasowe. Według sądu dziennikarze pominęli istotne informacje o spółce, które mieli możliwość uzyskać, i przygotowali reportaż pod z góry założoną tezę.

- Czy to możliwe, że człowiek, który dokonał przekrętu na którym Zakład Ubezpieczeń Społecznych stracił 15 milionów złotych, nie oddał pieniędzy i dostał wyrok w zawieszeniu? W Łodzi jak najbardziej... Afera Infolexu to jedna z najgłośniejszych afer końca lat 90. Pod pretekstem zakupu biurowca w Łodzi Bolesław P., dyrektor tamtejszego oddziału z zaprzyjaźnionym przedsiębiorcą Jerzym W. wyprowadzili 15 milionów złotych w gotówce. Sprawa szybko się wydała, obaj panowie trafili do aresztu, a akt oskarżenia wpłynął do sądu w 2000 roku - brzmiała zapowiedź materiału „Okraść ZUS na 15 mln”. Obecnie nie jest on już dostępny w serwisie internetowym „Superwizjera”.

Zgodnie z wyrokiem sądu oprócz wyemitowania przeprosin TVN ma zapłacić 50 tys. zł na cel społeczny.

Firma Saltex początkowo domagała się wyższego zadośćuczynienia i pokazania przeprosin przed głównym wydaniem „Faktów”. Prezes spółki, Elżbieta Wolkowska, deklaruje jednak zadowolenie z uzyskanego wyroku. - Najważniejsze jest to, że nierzetelność autorów materiału została potwierdzona przez sąd i ukarana - komentuje w rozmowie z Wirtualnemedia.pl.

Autor:tw

KOMENTARZE(14)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas