Kazimiera Szczuka i Wojciech Jagielski nie ostrzelają więcej swoich gości na antenie TVN-u. Niespodziewanie dla wszystkich talk-show "Dwururka" wypadł z ramówki.
- Współpraca prowadzących miała mankamenty - skomentował likwidację "Dwururki" rzecznik stacji Andrzej Sołtysik. - Szkoda, bo naprawdę zaczęliśmy się z Kazią docierać. No i dla mnie praca przy tym programie była bardzo twórczym doświadczeniem. Oglądalność rosła, ale widocznie TVN oczekiwał więcej - powiedział "Super Expressowi" Jagielski. - No cóż, mam do tego stosunek filozoficzny: dawno nauczyłam się, że w telewizji wszystko się szybko zmienia - uzupełniła Szczuka.
"Dwururka" ma jeszcze szanse się uratować. - Producenci i prowadzący dostali do odrobienia pracę domową. Trzeba popracować nad koncepcją, a nie eksperymentować na żywym organizmie - mówi Sołtysik. Być może nowa, ulepszona "Dwururka" ponownie wystrzeli na wizji wiosną - podał "Super Express".
Zobacz tabelęaea height=4>
Średnie
40,53
Wyższe
15,85