Telewizja2011-08-12
7

TVN z zyskiem, dynamicznie rosną Onet i N, telewizja słabiej

Grupa TVN zakończyła II kwartał ze wzrostem przychodów i dodatnim wynikiem finansowym, choć niższym od oczekiwań analityków. Do góry spółkę ciągną rentowna platforma N oraz Onet, wolniej rosną wpływy segmentu telewizyjnego.

Przychody Grupy TVN w okresie od kwietnia do czerwca br. wyniosły 724 mln zł i były o 10 proc. wyższe niż rok wcześniej, wskaźnik EBITDA (zysk przed opodatkowaniem i amortyzacją ) wyniósł 224 mln zł i był o 1 proc. niższy. Spółka zanotowała zysk netto na poziomie 68 mln zł (rok wcześniej spółka miała stratę wynoszącą 98 mln zł). Wynik ten był jednak niższy od tego, jaki oczekiwali analitycy (86 mln zł). Dlatego kurs akcji TVN zmalał w czwartek o 12,81 proc., na zamknięciu jedna akcja spółki kosztowała 11,64 zł.

Jak radziły sobie poszczególne segmenty? Najsłabiej szło telewizji, której przychody w II kwartale br. wzrosły o 7 proc. do 483 mln zł. Dynamika wzrostu przychodów z samej reklamy wyniosła jednak jeszcze mniej, bo tylko 4,8 proc., podczas gdy dom mediowy Starlink oszacował wzrost rynku reklamy TV na poziomie 8,5 proc.

- Powody tego były dwa - tłumaczył podczas konferencji Piotr Walter, wiceprezes TVN ds. telewizji - W maju i czerwcu ub.r. szybciej niż konkurencja odrobiliśmy stratę związaną z kwietniową tragedią, co dała nam większą bazę porównawczą w II kwartale ub.r. Dodatkowo Polsat rozwijał się dynamicznie w II kwartale br. dzięki zwiększeniu zasięgu jego kanałów o Cyfrę+ i platformę N - wyjaśnił Walter.

Jednocześnie TVN, aby utrzymać udział w rynku (wzrósł on wiosną w peak-time w grupie 16-49 o ok. 0,9 pkt. proc.), sporo wydał na wiosenną ramówkę (wprowadzono na antenę m.in. kosztowny show “X Factor”), dlatego EBITDA segmentu telewizyjnego spadła o 3 proc. W II kwartale br. stacja poniosła też koszty organizacji Orange Warsaw Festiwal, które w ub.r. rozliczono o kwartał później.

>>> Pięć nowości jesienią w TVN, duże roszady w ramówce

- Jesteśmy dobrze przygotowani na jesienny sezon, mamy silna ramówkę, będziemy obecni nie tylko liniowo w telewizji, ale także w internecie - podkreślił Walter. Jak już informowaliśmy, stacja wraz ze startem jesiennej ramówki uruchomi własny serwis wideo na żądanie (więcej na ten temat).

Większy wzrost od telewizji zanotowała płatna telewizja, czyli platforma N, której przychody dzięki zwiększeniu bazy abonentów o niemal 100 tys. do 826 tys. i wzrostowi wskaźnika ARPU, poszły do góry o 19 proc. do 180 mln zł. EBITDA platformy uplasowała się na poziomie 7 mln zł (rok wcześniej było to 1 mln zł). Markus Tellenbach, prezes Grupy TVN, podtrzymał prognozę, że N-ka na plusie zakończy cały rok i że jej liczba abonentów na koniec 2011 roku dobije do 900 tys. (więcej o wynikach platformy N, link).

Również segment online dobrze się rozwijał w okresie kwiecień - czerwiec br. i zanotował wzrost przychodów o 19 proc. do 72 mln zł - Udało nam się przyciągnąć nowych reklamodawców przy wzroście budżetów od dotychczasowych reklamodawców - chwalił się na konferencji wiceprezes TVN ds. online Łukasz Wejchert.

Autor:pp

KOMENTARZE(7)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas