Internet2019-05-31
13

TVN24 GO to odważny pomysł. Czy uda się przekonać internautów do płacenia za newsowe wideo? (opinie)

Uruchomiona właśnie platforma TVN24 GO to odważny i innowacyjny projekt, ponieważ większość płatnych serwisów VoD jest oparta na treściach rozrywkowych i sportowych, a kanały informacyjne są dużo popularniejsze wśród starszych niż młodych odbiorców. Atutem nowej witryny jest marka TVN24 - komentują eksperci dla portalu Wirtualnemedia.pl.

Udostępniony w czwartek TVN24 GO obejmuje streaming kanałów TVN24 i TVN24 BiS, dwa dodatkowe streamy (są tam treści, które nie mieszczą się w ramówkach tych stacji) oraz odcinki ponad 30 programów informacyjnych i publicystycznych z obu kanałów.

Dotychczas te programy udostępniano za darmo na portalach TVN24.pl i Player.pl, teraz stamtąd zniknęły. Nowa platforma działa jako serwis www oraz w formie aplikacji mobilnych i na telewizory smart TV.

- Pomysł jest na pewno innowacyjny - podobnie jak to było w przypadku samej stacji TVN24. To, czy projekt odniesie sukces, zależy od jakości kontentu i tego, na ile już w tym momencie lub w przyszłości będzie kanibalizował się z główną odsłoną serwisu Player - tego w tym momencie jeszcze nie wiemy - komentuje dla Wirtualnemedia.pl Sergiusz Geller, video director w Havas Media Group Poland. - Czy będą to programy dedykowane serwisowi TVN24 GO, czy też biblioteka zostanie przeniesiona z serwisu Player, czyniąc go platformą z kontentem rozrywkowym? Pamiętając o tym, że do TVN Discovery Polska należy również Eurosport Player,  warto zwrócić uwagę, że otwierając TVN24 GO nadawca daje dostęp widzom do serwisów o bardzo różnorodnej tematyce - zaznacza.

Podobnego zdania jest Marek Sowa, w przeszłości m.in. prezes Agory i UPC Polska, obecnie związany z Golf Channel Polska. - Płatna platforma newsowa to wciąż odważny pomysł jak na realia polskiego rynku, ale TVN24 to dość mocna marka wśród osób wykształconych i dysponujących wyższymi dochodami - mówi nam.

Zwraca uwagę, że subskrypcyjny model TVN24 GO jest zgodny z pozycjonowaniem stacji TVN24. - Warto przypomnieć, że to właśnie TVN24 był pierwszym polskojęzycznym, całodobowym kanałem newsowym w Polsce, od początku wysoko wycenianym przez grupę TVN w ofercie dla operatorów płatnej telewizji satelitarnej i kablowej. Grupa TVN od uruchomienia kanału pozycjonowała go jako propozycję dla najlepszych klientów płatnych platform telewizyjnych, czyli tych którzy generują dodatkowe przychody, wykupując wyższe pakiety programowe i dodatkowe usługi telekomunikacyjne, oraz pozostają obiektem zainteresowania reklamodawców marek premium - stwierdza Sowa.

- Nic dziwnego, że w pewnym momencie Grupa TVN - i szerzej Discovery - postanowiła sięgnąć po tych odbiorców z bezpośrednią ofertą, wpisując się w globalny trend cord cuttingu. Z pewnością będzie rodziło to napięcia w relacjach z tradycyjnymi partnerami, czyli operatorami kablowymi i satelitarnymi, ale tego trendu nie da się już zatrzymać - prognozuje.

Czy internauci będą chcieli płacić za serwis tylko z newsami i publicystyką?

TVN24 GO to pierwszy osobny serwis VoD oferujący wyłącznie treści informacyjne i publicystyczne. W innych witrynach są szersze oferty, np. w Ipli pakiet News i Rozrywka (kosztuje 20 zł miesięcznie).

Na TVN24 Go dostęp na dobę kosztuje 5 zł, na miesiąc - 10 zł, a na rok - 100 zł. - Oferta cenowa TVN24 GO jest dość atrakcyjna na tle konkurencji, ale warto zauważyć że każda kolejna płatna platforma internetowa w Polsce oznacza postępującą fragmentaryzację rynku - zauważa Marek Sowa.

- Paradoksalnie, „uwolnienie się” od dyktatu pakietowej oferty tego czy innego operatora płatnej telewizji oznacza dla odbiorcy frustrującą konieczność subskrypcji szybko rosnącej liczby platform/aplikacji, należących do wybijających się na dystrybucyjną niepodległość producentów treści programowych. Prędzej czy później na rynku musi pojawić się agregator treści i usług z prawdziwego zdarzenia - ocenia Sowa.

Z kolei Joanna Nowakowska, menedżerka ds. komunikacji i analiz rynku w Wavemaker, zwraca uwagę, że w przypadku TVN24 GO spotykają się dwa zjawiska: coraz większa skłonność Polaków do płacenia za wideo w internecie oraz starsza widownia informacyjnych kanałów telewizyjnych.

- Nowe badanie Videotrack agencji Wavemaker pokazuje wciąż rosnącą skłonność do inwestowania w VOD. Przedpremierowo zdradzę, że już co drugiemu internaucie zdarza się płacić, a na preferowany model wyrósł miesięczny abonament. Pod trend wylansowany przez międzynarodowe serwisy subskrypcyjne podłącza się dziś wielu graczy i w tym kontekście decyzja TVN nie dziwi - stwierdza Nowakowska.

- Pytanie jak w tym modelu odnajdą się treści informacyjne i publicystyczne, którymi zainteresowana była zawsze starsza grupa odbiorców - a widać to m.in. w strukturze widzów TVN24 (stacja w 1 kwartale br. miała 1 proc. udział w czasie oglądania widzów 13-29, a 6 proc. w grupie 50+) - zaznacza.

Natomiast Sergiusz Geller zwraca uwagę, że w Polsce średnia liczba subskrypcji przypadających na osobę jest znacząco niższa niż w Europie Zachodniej. - Tworzenie płatnych serwisów o wąskiej tematyce wymusza na nadawcy potrzebę tworzenia bardzo wysokiej jakości kontentu, aby konsument był skłonny dodać go do swoich miesięcznych wydatków, szczególnie, że już w tym momencie istnieje sporo możliwości streamingu stacji TVN24, TVN24 BiS czy też nagrywania programów tych stacji - mówi menedżer z Havas Media Group Poland.

Ilu subskrybentów może pozyskać TVN24 GO? - Otwartą kwestią jest liczba potencjalnych odbiorców tu i teraz, ponieważ Polska pozostaje dość tradycyjnym rynkiem telewizyjnym w porównaniu np. z USA. Jednak już teraz większość działających w Polsce grup mediowych próbuje nie tyle zwiększyć liczbę swoich odbiorców, co zatrzymać ich odpływ na szybko ewoluującym rynku, a tracą ich coraz częściej na rzecz szeroko rozumianego internetu/streamingu - komentuje Marek Sowa.

Cord cutting jeszcze nie jest masowy

Przedstawiciele Grupy TVN Discovery Polska podkreślali, że TVN24 GO ma odpowiadać na zmiany technologiczne, które już się zaczęły albo dopiero pojawią się na masową skalę, np. korzystanie ze smart TV, tzw. cord cutting, czyli rezygnowanie z płatnej telewizji na rzecz serwisów VoD oraz wzrost korzystania z wideo na urządzeniach mobilnych, który może być skokowy po uruchomieniu 5G.

- W Polsce cord cutting to zjawisko, o którym na razie więcej się mówi aniżeli je obserwuje - ocenia Joanna Nowakowska. - Owszem, widać powolny odpływ klientów od płatnej TV (obecnie to 63 proc. gospodarstw, 7 lat temu blisko 70 proc.), ale z kablówek i platform rzadko rezygnuje starsza grupa, która jest obecnie głównym odbiorcą TVN24 - zaznacza.

Według badania zrealizowanego przez Wavemaker jesienią ub.r. cord cutting rozważało 26 proc. klientów kablówek i 23 proc. klientów platform cyfrowych. Z drugiej strony wśród kanałów, które najbardziej skłaniały użytkowników do dalszego korzystania z płatnej telewizji, był TVN24 (36 proc. wskazań).

- Z zainteresowaniem będę śledził rozwój TVN24 GO, ponieważ będzie to też znak, w jakim kierunku podąża rozwój płatnych serwisów VoD i na ile Polacy są skłonni zwiększać liczbę miesięcznych abonamentów - podsumowuje Sergiusz Geller.

Autor:Tomasz Wojtas

KOMENTARZE(13)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas