„Koło fortuny” i „Randka w ciemno” wzorem „Sondy” czy „Pegaza” nie wrócą na antenę Telewizji Polskiej. Rzecznik TVP oficjalna zaprzeczyła medialnym doniesieniom.
„Super Express” napisał w środę, że TVP wybrała już firmę, która wyprodukuje „Koło fortuny" i „Randkę w ciemno” w odświeżonej formie. Według informatora „SE”, widzowie mieliby zobaczyć oba programy najprawdopodobniej już jesienią br.
- To plotki. Nie potwierdzamy tych informacji - mówi Wirtualnemedia.pl Aleksandra Gieros-Brzezińska, rzecznik prasowa Telewizji Polskiej, pytana o powrót obu programów.
Po zmianie władz TVP w wiosennej ramówce zdecydowała się na reaktywację kilku audycji sprzed lat. TVP1 emituje „Teleranek” i „Pegaza”, a do TVP2 w poniedziałek wróci „Sonda” w nowej formule. Dwójka rozpoczęła też prace nad reaktywacją „Wielkiej gry”.
Trzeba dodać, że te programy to pozycje wprowadzone na antenę TVP w czasach PRL, gdy była ono mocno misyjna i oparta na polskich pomysłach. Tymczasem „Koło fortuny” i „Randka w ciemno” to produkcje licencyjne, które zawitały do TVP w 1992 roku, czyli po zmianie ustroju Polski i większym skomercjalizowaniu anten telewizji publicznej.
| Telewizja | Czy reaktywacje programów sprzed lat pomogą Telewizji Polskiej w walce o widzów i reklamodawców? |
„Koło fortuny”, oparte na amerykańskim formacie „Wheel of Fortune” emitowane było pierwotnie w TVP2 do 1998 roku, a program reaktywowano w latach 2007-2009. Jego pierwszym prowadzącym był Wojciech Pijanowski, któremu towarzyszyła asystentka Magda Masny.
„Randka w ciemno” znikła z Jedynki w 2005 roku. Najpierw jej gospodarzem był Jacek Kawalec, potem rolę tę przejął Tomasz Kammel.
