Telewizja2012-04-20
0

TVP pójdzie do sądu, jeśli cyfryzacja się opóźni? “Rozważamy to”

Władze Telewizji Polskiej zaniepokojone są zapowiedziami przesunięcia harmonogramu wyłączania naziemnej emisji analogowej. - Rozważamy przyłączenie się do nadawców komercyjnych, jeśli pójdą do sądu walczyć o odszkodowanie - deklaruje prezes TVP Juliusz Braun.

Pierwsze nadajniki analogowe mają zostać wyłączone jeszcze w Tym roku. Stać się ma to w Zielonej Górze i Żaganiu - 7 listopada , a w Gdańsku, Iławie i Poznaniu - 28 listopada. O tym, że niektóre z tych stacji nadawczych mogą zostać wygaszone później poinformowała w zeszłą środę Magdalena Gaj, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej.  Powiedziała o tym podczas posiedzenia sejmowej komisji kultury i środków przekazu, zaznaczając, że decyzja w tej sprawie ma zapaść po Euro 2012. Z badań przeprowadzonych na zlecenie resortu administracji i cyfryzacji wynika, że tylko 19,3 proc. widzów deklaruje, że ich telewizor jest przystosowany do odbioru sygnału telewizji cyfrowej

Po zapowiedzi szefowej UKE, na łamach “Gazety Wyborczej” głos zabrał Dariusz Dąbski, prezes TV Puls, który poinformował, że w przypadku, gdyby do opóźnienia wyłączeń doszło, rozważy wytoczenie procesu o odszkodowanie. Dąbski podkreślił, że stacje naziemne zapłaciły za koncesje i rozpoczęły bardzo znaczące inwestycje na podstawie planu wyłączenia nadajników analogowych.

Prezes Juliusz Braun też informuje, że przesunięcie terminów wyłączenia nadajników analogowych nałożyłoby na TVP dodatkowe koszta. - Na przyszłą zimę wydatków na emisję w woj. lubuskim już nie planowaliśmy - mówi Braun. W tym roku konieczność podwójnej emisji - analogowej i cyfrowej - pochłania z budżetu TVP dodatkowe kilkadziesiąt mln zł.

Wyłącznie ostatnich nadajników analogowych planowane jest na 31 lipca 2013 roku. Ta data została zapisana w ustawie.

Autor:pp

Więcej informacji:cyfryzacja, telewizja analogowa

KOMENTARZE(0)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas