W 2021 roku Telewizja Polska zamierza uruchomić anglojęzyczny kanał o roboczej nazwie TVP World. W spółce prace nad nim nadzoruje członek zarządu Mateusz Matyszkowicz. - Istnieje ogromna luka w dotarciu z polskim przekazem do tych Polaków, którzy żyją za granicą, czują związek z krajem, ale nie mówią już w języku polskim - podkreśla w rozmowie z Wirtualnemedia.pl prezes TVP Jacek Kurski.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Kultury, Dziedzictwa Narodowego i Sportu Jarosław Sellin poinformował w Radiu ZET, że kanał, nazywany przez niego TVP World, będzie całodobowo nadawał w języku angielskim, pokazując za granicą Polskę i Europę Środkowo-Wschodnią.
- Będziemy bardziej szczegółowo opowiadać światu, w języku najbardziej dzisiaj w świecie uniwersalnym, co się dzieje w całym regionie, nie tylko w Polsce, ale w całym regionie. Myślę, że jesteśmy lepszymi specjalistami od rozumienia tego, co się dzieje w regionie od wielu innych narodów europejskich - powiedział Jarosław Sellin.
Za TVP World odpowiada Mateusz Matyszkowicz
W rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl prezes Telewizji Polskiej, Jacek Kurski potwierdza, że prace nad kanałem trwają, nadzoruje je członek zarządu spółki Mateusz Matyszkowicz. Wszystko jest na dobrej drodze, by kanał ruszył w 2021 roku.
- Nie ma tylko na razie pewności, czy kanał będzie nazywał się „TVP World”, to robocza nazwa - przekazał nam Jacek Kurski. - Istnieje ogromna luka w dotarciu z polskim przekazem do tych Polaków, którzy żyją za granicą, czują związek z krajem, ale nie mówią już w języku polskim. Chcą przy tym wiedzieć, jaka jest polska perspektywa na pewne kluczowe sprawy. Dla nich dotychczasowa oferta jest niewystarczająca, nasz nowy kanał będzie więc w naturalny, a przy tym niezwykle profesjonalny sposób uzupełniał tę lukę - zapowiada prezes publicznego nadawcy.
Jak się dowiedział portal Wirtualnemedia.pl, póki co nie ma ani dokładnego terminu, ani bliższych szczegółów dotyczących startu nowego kanału. Niewykluczone, że ruszy w pierwszym półroczu 2021 roku.
TVP World ma zastąpić projekt Poland In.
Pod koniec września br. Telewizja Polska ogłosiła przetarg na zakup urządzeń do rozbudowy zespołu emisyjnego kanału Poland IN o możliwość realizacji transmisji live. Według naszych informacji ma to być zapowiedzią rozwoju tego kanału, który obecnie działa w formule internetowej, ale w planach jest też poszerzenie oferty obcojęzycznej.
Poland IN tylko w internecie
Uruchomienie 24-godzinnego anglojęzycznego programu o nazwie Poland24 planowane było wstępnie na 2018 rok. Stacja miała rozpocząć nadawanie w związku ze 100-leciem odzyskania przez Polskę niepodległości. Plany zakładały wówczas, że studio lub siedziba tego projektu będzie umiejscowiona poza Polską, a rozważany był Londyn. Ostatecznie jednak 11 listopada 2018 roku TVP uruchomiła Poland IN, anglojęzyczny kanał, który w całości nadawany jest w internecie. Streaming dostępny jest na całym świecie, poza Ameryką Północną. Kanał prezentuje polski punkt widzenia na sprawy międzynarodowe, promować ma polską gospodarkę, ekonomię, kulturę, wartości i tradycje.
17 września 2019 roku wystartował kanał TVP Wilno, który emitowany jest na Wileńszczyźnie, w rejonach święciańskim, solecznickim i wileńskim. Skierowany jest on do Polaków zainteresowanych historią, kulturą i aktualnymi wydarzeniami. Prace nad uruchomieniem nowego kanału Telewizji Polskiej trwały od początku ub. roku. Z kolei w sierpniu br. ruszył kanał TVP Info ruszył z codziennym pasmem informacyjnych, przygotowywanych z myślą o widzach w USA i Kanadzie.
W ub.r. Telewizja Polska osiągnęła wzrost przychodów o 16,7 proc. do 2,56 mld zł oraz 89 mln zł zysku netto. Na koniec roku nadawca miał 2 790 etatowych pracowników, zarabiających średnio 9 572 zł.
