Polska będzie organizatorem konkursu piosenki Eurowizji dla dzieci w 2019 roku - taką możliwość dało zwycięstwo 13-letniej Roksany Węgiel, która wygrała tegoroczny finał w Mińsku. - Jest wiele miast, które mają dobre hale. Na nieszczęście, Warszawa nie jest faworytem - ocenił w rozmowie z Wirtualnemedia.pl. Jacek Kurski, prezes zarządu Telewizji Polskiej.
W związku z jej zwycięstwem, Polska zyskała prawo starania się o organizację finału kolejnej edycji konkursu. Prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski od razu zadeklarował, że nadawca skorzysta z tej możliwości. Polska aplikacja została oceniona najwyżej i nadzorująca konkurs Europejska Unia Nadawców ogłosiła, że to w naszym kraju odbędzie się finał Eurowizji Junior za rok.
Polska po raz pierwszy zorganizuje tę imprezę, będzie transmitowana przez Telewizję Polską. Będzie to debiut naszego kraju w roli gospodarza konkursu od czasu jego rozpoczęcia w 2003 roku.
W środę po briefingu prasowym w związku z organizacją „Sylwestra Marzeń z Dwójką” w rozmowie z nami prezes Telewizji Polskiej Jacek Kurski zaznaczył, że „zasługi Roksany w Eurowizji Junior są przeogromne, ale chciałby podkreślić, że tylko pięć krajów - z tych które wygrały Eurowizję dziecięcą, dostało możliwość organizacji Eurowizji w kolejnym roku”.
- Pięć na szesnaście edycji, więc trzeba było o to zawalczyć. To duży sukces, że nasza oferta wygrała, bo nie było to tak oczywiste. Sukces Roksany przetarł nam drogę i jest bezcenny, ale trzeba było jeszcze aplikować o organizację tej imprezy i to się udało – powiedział szef Telewizji Polskiej.
Miasto-gospodarz będzie wybrane w drodze konkursu ofert
Prezes TVP Jacek Kurski, pytany przez nas czy zapadła już decyzja, co do wyboru miasta, które będzie gospodarzem imprezy lub czy któreś z miast jest faworytem, odpowiedział, że ogłoszony zostanie konkurs ofert.
- Będzie przedstawiona Specyfikacja warunków uwzględniająca przede wszystkim jakość hali, jej dostępność – musi być niemal na miesiąc przed Eurowizją dostępna, by przygotować ją do tej imprezy, oraz budżet, jaki dane miasto przedstawi do montażu finansowego z TVP, by wejść we współorganizację tej imprezy. Nie ukrywam, że prowadzimy telewizję bardzo ekonomicznie, będzie to dla nas ważne kryterium – podkreślił.
Według Kurskiego, „promocja, jaką daje Eurowizja sprawia, że duże, szanujące się miasta nie powinny żałować i ma nadzieję, że spłyną oferty i ze Szczecina, i z Warszawy, Krakowa, Gdańska, Łodzi, Gliwic, Katowic”.
- Jest wiele miast, które mają dobre hale. Na nieszczęście, Warszawa nie jest faworytem – Torwar jest trochę siermiężny i niesatysfakcjonujący akustycznie, Arena Ursynów – z całym szacunkiem, ale w porównaniu z Gdańskiem czy Krakowem nieco „osiedlowa”. Inne miasta Polski mają dużo lepsze hale niż Warszawa. Będziemy mieli się nad czym zastanawiać. Z drugiej strony tylko cztery razy zdarzyło się, że miasto nie będące stolicą, organizowało imprezę, więc to też byłoby wyjątkowe – ocenił prezes zarządu Telewizji Polskiej.
Eurowizja Junior jest organizowana od 2003 roku, uczestniczą w niej wykonawcy w wieku od 9 do 15 lat. W tegorocznej edycji wzięło udział 19 krajów, najwięcej w historii konkursu.
Wykonawcy z Polski brali udział w dwóch pierwszych edycjach konkursu oraz tych od 2016 roku. W br. pierwszy raz nie przeprowadzono eliminacji krajowych - Roksana Węgiel została wybrana, ponieważ na początku br. wygrała pierwszą polską edycję „The Voice Kids”.
