Należący do Amazona serwis Twitch chce nawiązać współpracę ze znanymi twórcami wideo oraz celebrytami i nakłonić ich do nadawania transmisji na żywo. Twitch kusi przyszłych partnerów honorariami w wysokości kilku milionów dolarów i zamierza podwoić roczne przychody reklamowe do poziomu miliarda dolarów.
Jak wynika z nieoficjalnych informacji Bloomberga Twitch, który w 2014 r. za 970 mln dol. został kupiony przez Amazona chce rozszerzyć grono funkcjonujących na platformie twórców o celebrytów oraz vlogerów znanych z innych serwisów, np. z YouTube’a.
Według planu Twitch zamierza zawierać z popularnymi postaciami umowy, w ramach których będą oni emitować na platformie konkretną liczbę transmisji na żywo w zamian za wynagrodzenie, które nieoficjalnie może rocznie sięgać kilku milionów dolarów. Zaangażowani twórcy w przyszłości mieliby też otrzymać część przychodów reklamowych związanych z publikowanymi materiałami oraz opłat subskrypcyjnych wnoszonych przez użytkowników.
Twitch prowadzi już rozmowy z kilkudziesięcioma potencjalnymi partnerami, wśród których mają być popularna youtuberka modowa Gigi Gorgeous oraz aktor Will Smiths. Według Bloomberga część negocjacji zakończyła się fiaskiem m.in. z powodu minimalnej tygodniowej liczby transmisji które mieliby realizować twórcy. Niektórzy jednak mieli podpisać już z Twitchem kontrakt, w tej grupie znalazł się Tanner Braungardt, popularny amerykański youtuber posiadający obecnie na koncie ponad 4 mln subskrypcji.
Poszerzając portfolio twórców Twitch, który obecnie notuje dziennie ok. 15 mln użytkowników chce stworzyć konkurencję dla YouTube’a i przejąć część wydatków reklamowych trafiających na platformy wideo. Według informacji Bloomberga podczas niedawnego spotkania z pracownikami Emmett Shear, CEO Twitcha wyznaczył jako cel osiągnięcie rocznie miliarda dolarów z reklam, czyli ponad 2 razy więcej niż obecnie.
