Serwis Twitter poinformował o znaczącym ograniczeniu limitów objętości tekstu w prywatnych wiadomościach pomiędzy użytkownikami. Zamiast wcześniejszych 140 znaków każda z wiadomości może zawierać ich do 10 tysięcy. - Teraz nasi użytkownicy mogą się porozumiewać w wygodniejszy i pełniejszy sposób - podkreśla Sachin Agarwal, product manager Twittera.
O planach wprowadzenia zmian w sposobie tworzenia prywatnych wiadomości Twitter informował już w połowie czerwca br. Wówczas przedstawiciele serwisu zapowiadali, że nowe zasady zaczną obowiązywać od początku lipca br. Realizacja obietnic nastąpiła więc z pewnym opóźnieniem.
Zgodnie z nowym zasadami, które Twitter ujawnił w oficjalnym komunikacie użytkownicy wysyłający prywatną wiadomość do swoich znajomych będą mogli umieścić w niej tekst składający się maksymalnie z 10 tys. znaków. Poprzednio pojedynczy przekaz mógł zawierać jedynie 140 znaków, podobnie jak tradycyjny wpis na Twitterze.
- Nasi użytkownicy zyskali o wiele więcej swobody, mogą teraz porozumiewać się w wygodniejszy i pełniejszy sposób - podkreśla Sachin Agarwal, product manager Twittera. Zaznaczył on jednak, że bez zmian pozostają inne zasady obowiązujące w serwisie, a jeden tweet nadal jest ograniczony do 140 znaków.
Twitter, z którego korzysta obecnie ok. 316 mln użytkowników, przechodzi ostatnio trudny okres. Finansowo serwis notuje straty (zobacz szczegóły), a w czerwcu br. po sześciu latach kierowania firmą ze stanowiska CEO odszedł Dick Costolo.
