Uber zapowiedział proekologiczną politykę związaną ze swoją flotą samochodów. Przewoźnik wspólnie z firmą Arrival opracował pojazd elektryczny, który ma w nadchodzących latach zastąpić samochody spalinowe na obszarze Wielkiej Brytanii.
Uber zmierza w kierunku elektromobilności – wynika z doniesień mediów opublikowanych m.in. na łamach serwisu Auto Express. Znana (i obecna także w Polsce) firma taksówkowa zapowiedziała, że zamierza postawić na pojazdy napędzane elektrycznie. Na początek chce postawić na rynek w Wielkiej Brytanii.
Czytaj także: Auta elektryczne w ogniu krytyki, Tesla w ogonie rankingu. „Jakość wykonania na poziomie Poloneza”
Kierowcy Ubera w autach Arrival
Uber poinformował, że nawiązał współpracę ze startupem Arrival zajmującym się tworzeniem technologii dla aut elektrycznych. W ramach partnerstwa opracowano wspólnie bezemisyjny pojazd dedykowany do realizowania przejazdów w ramach aplikacji Ubera.
Zgodnie z zapowiedzią nowe elektryki będą tanie w produkcji i eksploatacji, i posiadać dodatkowe walory. Wśród nich jest wygodna przestrzeń dla pasażerów, a także innowacyjny sposób obsługi pojazdu ograniczający się do wygodnego, dotykowego panelu.
Uber zakłada, że do końca 2025 r. wszystkie jego taksówki w Londynie będą modelami dostarczanymi przez Arrival. Z kolei do końca obecnej dekady całość floty Ubera w Wielkiej Brytanii będzie złożona wyłącznie z bezemisyjnych pojazdów. Nie podano jednak szczegółów dotyczących kosztów tych taksówek oraz ich liczby.
Czytaj także: Uber Pets - przejazdy z myślą o zwierzętach
