Rosja wykorzystuje pandemię koronawirusa do szerzenia w internecie dezinformacji mających na celu podsycanie paniki i destabilizację zachodnich społeczeństw - wynika z raportu Unii Europejskiej. Kreml odrzuca wszystkie zarzuty twierdząc że nie mają one żadnych podstaw i są pozbawione zdrowego rozsądku.
Szerząca się na świecie pandemia koronawirusa skutkuje nie tylko rosnącą liczbą zachorowań i śmierci z powodu Covid-19, ale także coraz powszechniejszym udostępnianiem fake newsów związanych z obecnym kryzysem.
Rosja żeruje na koronawirusie
Jak podaje Reuters Unia Europejska sporządziła raport, z którego wynika że Rosja od dłuższego czasu prowadzi w internecie szeroko zakrojoną kampanię dezinformacyjną związaną z pandemią koronawirusa.
Zgodnie z dokumentem UE Rosja od stycznia 2020 r. publikuje w sieci fałszywe doniesienia związane z koronawirusem w języku angielskim, hiszpańskim, włoskim, niemieckim i francuskim aby utrudnić Unii rzetelne informowanie na temat pandemii wirusa.
Unijny raport zawiera ponad 80 przykładów fake newsów pochodzących z Rosji, które mają za zadanie sianie paniki w zachodnich społeczeństwach i zachwianie ich zaufania do wiarygodnych źródeł informacji na temat Covid-19.
Kreml: To bzdura
W odpowiedzi na oskarżenia Unii rzecznik Kremla odrzucił wszystkie zarzuty twierdząc, że są one niedorzeczne, zaś zawarte w raporcie przypadki w żaden sposób nie świadczą o tym, że są inspirowane przez Rosję.
Już wcześniej prezydent Władimir Putin w jednym z wystąpień zaprzeczył jakoby Kreml wykorzystywał koronawirusa do destabilizowania sytuacji w krajach Unii Europejskiej i NATO. Polityk odbił wówczas piłeczkę oskarżając Zachód o to, że sam stosuje kampanię fake newsów aby podkopać obecną pozycję legalnych władz Rosji.
