Największym przeciwnikiem UPC w walce o przejęcie Aster może stać się urząd antymonopolowy.
Przejmując sieć Aster, UPC zyskałoby niemal stuprocentowy udział w rynku telewizji kablowej w Warszawie i Krakowie. Na dodatek UPC jest także udziałowcem największej polskiej platformy cyfrowej Cyfra Plus. Zgoda Urzędu Ochrony Konkurencji i Konsumentów (UOKiK) na przejęcie Aster przez UPC byłaby w praktyce przyzwoleniem na powstanie monopolu telewizji kablowej w dwóch największych polskich miastach. Urząd może więc pokrzyżować plany UPC - czytamy w "Gazecie Prawnej".
– Dziś trudno sobie wyobrazić zgodę na taką transakcję, szczególnie w przypadku tak dużych aglomeracji. UPC nie miałoby w obu miastach praktycznie żadnej konkurencji. Dla klientów mogłoby to mieć fatalne skutki – mówi nieoficjalnie "GP" przedstawiciel UOKiK.
Wg "GP" UPC może próbować przekonywać Urząd, że chce przejąć Aster, by zwiększyć swój udział w rynku telefonii stacjonarnej i dostępu do internetu, a nie telewizji kablowej. Zwiększyłoby to konkurencyjność tych segmentów rynku i pozwoliło firmie skuteczniej konkurować z Telekomunikacją Polską. W grudniu UPC zaoferuje abonentom usługi telefonii cyfrowej, a Aster rozszerzy jej zasięg o Kraków.
Zainteresowanie inwestycją w Aster wyrażają też instytucje finansowe i Vectra, drugi pod względem liczby abonentów operator telewizji kablowej. Ten ostatni może mieć jednak duże problemy ze sfinansowaniem transakcji o wartości kilkuset milionów EUR, szczególnie że w marcu przejął Śląską Telewizję Kablową.
