Biznes2015-12-17
2

UOKiK: ponad 2 mln zł kary za zmowę cenową na rynku zegarków

Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów nałożył kary finansowe w łącznej wysokości ponad 2 mln zł za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję na rynku sprzedaży zegarków. Regulator ustalił, że Swatch Group Polska wraz z dystrybutorami ustalała ceny sprzedaży detalicznej produktów takich marek jak Omega, Tissot, Certina, Longines i Rado.

Postępowanie w sprawie niedozwolonego porozumienia na rynku sprzedaży zegarków zostało wszczęte w czerwcu 2013 r. UOKiK ustalił, że Swatch Group Polska wraz z dystrybutorami ustalają minimalne ceny detaliczne sprzedaży zegarków w sklepach tradycyjnych i internetowych. W efekcie konsumenci nie mogą kupić produktów taniej niż narzucona z góry cena pomniejszona o określony rabat (np. w przypadku sklepów internetowych maksymalny rabat mógł wynieść 12 proc.). Dotyczy to zegarków marek Omega, Tissot, Certina, Longines, Rado, Swatch, Flik Flak i CK, których Swatch Group Polska jest ich wyłącznym dystrybutorem w Polsce.

Porozumienie charakteryzowało się różnymi rodzajami zachowań. Były to uzgodnienia wertykalne pomiędzy dostawcą a dystrybutorami, ale jednocześnie nosiły cechy tzw. porozumienia "hub and spoke", które polega na wymianie informacji dotyczących cen odsprzedaży pomiędzy konkurentami za pomocą pośrednika działającego na innym szczeblu w tym samym łańcuchu obrotu. W tej sprawie dystrybutorzy dokonywali takich uzgodnień poprzez Swatch Group Polska i w efekcie - pomimo braku bezpośrednich kontaktów - byli świadomi polityki cenowej swoich konkurentów. Ponadto trzech dystrybutorów (Krakowski Salon Jubilerski, FHU Płonka i Max-Time) wymieniało informacje o cenach i ustalało je bezpośrednio ze sobą.

W przypadku sklepów tradycyjnych niedozwolona praktyka trwała co najmniej od 2005 r, a internetowych - od 2009 r. W tym czasie Swatch Group Polska monitorował stosowanie cen przez dystrybutorów, a sankcją za sprzedaż po stawkach niższych niż ustalone było nawet wstrzymanie dostaw. Sami dystrybutorzy,  będący stronami postępowania, zwracali się bezpośrednio do Swatch Group Polska o podjęcie interwencji w przypadkach odstępstw przez niektórych z dystrybutorów od ustaleń cenowych, a także sami zachęcali dostawcę zegarków do narzucania minimalnych cen detalicznych.

Dowodzi tego m.in. korespondencja mailowa pomiędzy dystrybutorami ("powinniśmy SAMI pilnować swoich interesów a [przedstawiciela Swatch Group Polska] przekonać do tego, aby 12% pozostało ale SZTYWNE BEZ WYJĄTKÓW, CO DO GROSZA!”), a także kierowana do Swatch Group Polska ("Bardzo proszę i myślę, że do mojej prośby dołączą się inne sklepy w Polsce, o przemyślenie możliwości stosowania w internecie cen ze STAŁYMI rabatami [max do 12%]. Jeżeli ktoś nie będzie przestrzegał maksymalnych rabatów wówczas trzeba wyciągnąć konsekwencje").

Z treści wiadomości elektronicznych wynika również, że przedsiębiorcy byli świadomi, iż dokonywane ustalenia naruszają konkurencję ("pomijam fakt co by było, gdyby do pierwotnego listu [nazwa przedsiębiorcy] oraz do wszystkich następnych dotarł UOKiK").

Za udział w porozumieniu ograniczającym konkurencję na przedsiębiorców zostały nałożone kary finansowe w łącznej wysokości ponad 2 mln zł (Swatch Group Polska - 1 113 119,88 zł, Vistula Group - 864 557,34 zł, Krakowski Salon Jubilerski - 62 853,60 zł, FHU Płonka - 49 851,84, Max-Time - 39 454,44 zł). UOKiK nakazał również zaniechanie stosowania niedozwolonych praktyk.

Decyzja nie jest ostateczna, przysługuje od niej odwołanie do Sądu Ochrony Konkurencji i Konsumentów.

Autor:km

KOMENTARZE(2)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas