Marissa Mayer, CEO YahooVerizon i Yahoo poinformowały oficjalnie o zawarciu porozumienia w sprawie przejęcia przez Verizon internetowej części Yahoo. Transakcja warta 4,8 mld ma się zakończyć w I kwartale 2017 roku.
Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami koncern Verizon przejmie internetową część biznesów Yahoo. Ostateczną kwotę transakcji ustalono na 4,83 mld dol. płatne w gotówce.
W komunikacie Verizon poinformował, że transakcja zostanie zakończona w I kwartale 2017 r. i do tego czasu Yahoo będzie nadal funkcjonować jako osobny podmiot.
Po sfinalizowaniu umowy na własność Verizona przejdą segmenty Yahoo związane z siecią, m.in. portale internetowe, wyszukiwarka i poczta. Transakcja nie obejmuje natomiast aktywów Yahoo w spółkach azjatyckich - firma posiada m.in. 35,5 proc. akcji w Yahoo Japan oraz 15 proc. udziałów w holdingu Alibaba Group.
W przyszłości Yahoo ma zostać zintegrowane z AOL, który od połowy ub.r. należy do Verizona. Komunikat podkreśla, że AOL i Yahoo będą wspólnie prowadzić 25 różnych internetowych marek obejmujących serwisy internetowe oraz rozmaite usługi. Verizon podkreśla potencjał Yahoo, które miesięcznie ma miliard użytkowników na świecie, z czego 600 mln w segmencie mobilnym.
- Yahoo to firma, która zmieniła świat i nasz sposób funkcjonowania w nim - zaznaczyła Marissa Mayer, CEO Yahoo. - Sprzedaż części naszego biznesu pozwala oddzielić wyraźnie azjatycki obszar działalności jako ten, który będzie dominujący, a transakcja przynosi konkretną wartość dla naszych udziałowców - dodała.
Po zakupie Yahoo Verizon umocni swoją pozycję na rynku telekomunikacyjnym i internetowym. Obecnie jest jednym z największych w USA dostawców usług telekomunikacyjnych - telefonii komórkowej, szerokopasmowego internetu oraz telewizji kablowej.
Z kolei dla Yahoo sprzedaż części firmy jest wyjściem z rosnących tarapatów finansowych, które potwierdziły m.in. wyniki z drugiego kwartału br.
