Kultura2008-01-03
0

Will Downing - After Tonight

Recenzja: Hirek Wronek ocenia płytę Will Downing - After Tonight,wydawca: Peak Records.

Najnowszy krążek Willa Downinga jest płytą ważną. Na pewnodlatego, że powstawał w bólach i cierpieniu, fizycznym, jak ipsychicznym. W 2007 roku u Downinga zdiagnozowano rzadką chorobęmięśni, która przykuła go do wózka inwalidzkiego. W kompozycjach na"After Tonight" nie słychać jednak pretensji do losu, ale raczejpogodzenie z nim i godne znoszenie jego wyroków. Will Downing, choćw Europie pozostaje szeroko nieznanym, w Stanach Zjednoczonychnazywany jest godnym spadkobiercą Barry'ego White'a i LutheraVandrossa. Chodzi o kulturę śpiewu, szacunek do słuchacza, alerównież o jedyna w swoim rodzaju umiejętność zmiękczania kobiecychserc za pomocą dźwięków tworzonych za pośrednictwem strungłosowych.

Na "After Tonight" znalazły się dosyć klasyczne, soulowekompozycje, którym można zarzucić jedynie pewną wtórność, która nieprzeszkadza w ogólnym odbiorze. Downing świetnie radzi sobie jakointerpretator własnego, bardzo osobistego materiału ("Lover'sMelody", "God Is So Amazing"), ale w bardzo elegancki sposóbpotrafi również oddać hołd innemu wielkiemu wokaliście ("You JustCan't Smile It Awal" Billa Withersa). Gdzieniegdzie przydałoby sięmoże trochę więcej fantazji ("Satisfy You") potrafi znudzić, alenie zmienia to faktu, że "After Tonight" jest solidnym albumem dlamiłośników klasycznych soulowych wokali.

Ocena: 3

Autor:Hirek Wrona

KOMENTARZE(0)DODAJOPINIĘ

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas