Będą kolejne zakupy Wirtualnej Polski za granicą? „Oglądamy kilka podmiotów”

Wirtualna Polska analizuje możliwość kolejnych przejęć podmiotów e-commerce z zagranicy. - Teoretycznie moglibyśmy wydać drugie tyle, co wydaliśmy w ubiegłym roku na akwizycje w tym roku, a więc blisko 600 mln zł - zauważył prezes firmy Jacek Świderski. W ub.r. zadłużenie netto holdingu wzrosło o 390 mln zł.

Pierwszą akwizycję za granicą Wirtualna Polska zrealizowała jesienią ub.r.: za ok. 83 mln euro kupiła węgierską firmę Szallas, właściciela platform turystycznych do rezerwacji zakwaterowania na Węgrzech oraz w Czechach, Rumunii, Polsce i Chorwacji.

To jeden z kilku zakupów firmy w minionym półroczu, pozostałe zrealizowała w kraju. Wyłożyła 12,6 mln zł na 40 proc. udziałów spółki zarządzającej platformą crowdfundingową Patronite oraz dokupiła ponad 50 proc. akcji Audioteki (zainwestowała w nią łącznie 95,3 mln zł). 100 proc. udziałów Mediapopu, wydawcy m.in. Jastrzabpost.pl, Pysznosci.pl i Genialne.pl, kosztowało 28 mln zł (plus ewentualnie 9 mln zł), Benchmark.pl - 1,4 mln zł, a za 20,9 mln zł WP przejęła 44,5 proc. udziałów e-sklepu meblowo-wnętrzarskiego Selsey, wnosząc do niego aportem Homebooka, wycenionego na 12 mln zł.

Na radarze WP zagraniczny e-commerce

- Mamy na tyle silną pozycję na rynku mediowym w Polsce, że pewnie łatwiej nam będzie rozwijać się poprzez inwestycje e-commerce’owe w regionie, co zresztą pokazaliśmy w zeszłym roku - stwierdził w czwartek na konferencji Jacek Świderski, prezes Wirtualnej Polski.

Jego zdaniem mało jest w kraju ciekawych wydawców mediów internetowych, o których zakup można się starać. - Uważamy, że Google i Facebook mają dominującą pozycję na tym rynku reklamy w naszym kraju, ale widzimy, że pewnie gdybyśmy chcieli przejąć jakiś duży podmiot mediowy, szczególnie opiniotwórczy w Polsce, to raczej nam się to nie uda - przyznał.

Dlatego WP za kolejnymi przejęciami rozgląda się za granicą. - W sposób naturalny nasza atencja M&A-owa (mergers & aquisitions, czyli fuzje i przejęcia - przyp.) idzie w kierunku regionu. Dokonaliśmy pierwszej akwizycji, w tej chwili oglądamy kilka kolejnych w regionie - dodał prezes WP. Podkreślił, że firma za granicą jest zainteresowana przejęciami wyłącznie w segmencie e-commerce.

>>> Praca.Wirtualnemedia.pl - tysiące ogłoszeń z mediów i marketingu

Firma jest zadowolona z wyników osiąganych w ostatnim okresie przez jej największe zeszłoroczne nabytki: Audiotekę i Grupę Szalas. - Prowadzą biznes nawet lepiej niż zakładaliśmy w naszych wewnętrznych case’ach. Jesteśmy bardzo zadowoleni. Gdybyśmy cofnęli czas o pół roku, dokonalibyśmy takich samych M&A-owych ruchów - zapewnił Świderski.

500 mln zł na zakupy, zadłużenie 390 mln zł w górę

W ub.r. Wirtualna Polska na akwizycje przeznaczyła 495,6 mln zł (odliczając pieniądze na rachunkach kupionych spółek). W dużym stopniu posiłkowała się kredytami, w konsekwencji jej zadłużenie netto, według MSSF 16, podskoczyło ze 161,7 do 551,3 mln zł.

Na koniec grudnia wskaźnik długu netto do zysku EBITDA pro forma (czyli z uwzględnieniem całorocznych wyników kupionych firm) wynosił 1,3x.

- Nasze kowenanty bankowe są na poziomie 3x, więc teoretycznie moglibyśmy mieć dwa razy większy dług. Teoretycznie moglibyśmy wydać drugie tyle, co wydaliśmy w ubiegłym roku na akwizycje w tym roku, a więc blisko 600 mln zł - zauważył Jacek Świderski.

W części krótkoterminowej (do spłaty w ciągu 12 miesięcy) zadłużenie Wirtualnej Polski poszło w górę z 33,79 do 149,85 mln zł, a w części długoterminowej (do późniejszej spłaty) - z 202,32 do 521,12 mln zł. Te krókotreminowej

- Cześć długoterminowa kredytu zwiększyła się w związku ze sfinansowaniem kredytem akwizycji Grupy Szallas (398 738 tys. złotych) oraz części akwizycji Grupy Audioteka (44 857 tys. złotych). Ponadto, od w 2022 roku Grupa dokonała spłaty czterech transz kapitałowych zaciągniętego kredytu, zgodnie z obowiązującym harmonogramem - wyliczono w sprawozdaniu WP.

Kredyt na kupno Grupy Szallas i Audioteki holding miał spłacać od pierwszego kwartału br., ale w lutym porozumiał się z bankami co do przesunięcia harmonogramu o rok. Gdyby ująć to w bilansie na koniec ub.r., zobowiązania krótkoterminowe byłyby o 59,15 mln zł niższe.