W marcu konie trojańskie Win32/PSW.OnLineGames były zdecydowanie mniej groźne dla polskich internautów niż we wcześniejszych miesiącach – wynika z danych firmy Eset. Z drugiej strony zwiększyła się aktywność rootkita Win32/Rustock.
Konie trojańskie Win32/PSW.OnLineGames, które wykradają loginy i hasła do gier sieciowych, spowodowały w marcu 10,9 proc. ataków na komputerach polskich internautów, co oznacza spadek o 4,5 proc. w porównaniu z lutym (więcej). Kolejne miejsca wśród najaktywniejszych wirusów zajmują – tak jak we wcześniejszych miesiącach – INF/Autorun i Conficker.
.PNG)
W marcu zwiększyła się za to aktywność w polskim internecie rootkita Win32/Rustock, który – w zależności od wersji – stosuje różne metody ukrywania swojej obecności zainfekowanym przez siebie w systemie, instalując się zazwyczaj w pamięci operacyjnej. Jednocześnie taki komputer zostaje włączony do sieci zombie rozsyłającej ogromną ilość spamu, a dodatkowo jest narażony na ataki kolejnych szkodliwych aplikacji.
