Właściciele lokalu Matalmara z Goczałkowic-Zdroju, w którym zrealizowano ostatnio pokazany odcinek programu „Kuchenne rewolucje” telewizji TVN, zamierzają pozwać stację do sądu. Czują się zniesławieni treścią programu.
- Zamierzam walczyć o swoje dobre imię - zapowiada w rozmowie z Gazeta.pl Alicja Czysz, właścicielka lokalu i dodaje, że trybie karnym chce pozwać producentów programu "Kuchenne rewolucje". Czysz podkreśla, że czuje się przez nich pomówiona. Według niej, niektóre prezentowane w programie wypowiedzi zostały wyrwane z kontekstu. - Dlatego chcę upublicznienia całego wywiadu ze mną - wyjaśnia Czysz.
Odcinek, w którym Magda Gessler wprowadzała zmiany w restauracji Matalmara, nadano w TVN w zeszły czwartek 8 listopada br. Restauratorka od początku krytykował lokal. W ramach „rewolucji” zdecydowała o zmianie wystroju restauracji i jego nazwy na "Willę pod Złotym Ziemniakiem". Jednak właściciele później wrócili do poprzedniej nazwy i zrezygnowali ze zmian w wystroju. - To jest jedzenie, które należy wyrzucić całe do kosza - powiedziała Gessler o posiłku, który podano jej podczas wizyty kontrolnej.
Telewizja TVN nie razie nie otrzymała pozwu. Dlatego jej przedstawiciele nie komentują całej sprawy.
Obecnie w TVN nadawany jest już szósty sezon „Kuchennych rewolucji”. Po trzech odcinkach jego średnia oglądalność wyniosła 2,55 mln widzów, co przełożyło się na 19,70 proc. udziału w grupie 4+ i 23,78 proc. w 16-49 (więcej na ten temat).
