W nocy z czwartku na piątek zmarł dziennikarz Wojciech Boratyński. Pracował m.in. w „Super Expressie”, Radiu ZET i Polsat News.
Według naszych ustaleń Wojciech Boratyński kilka dni temu trafił do szpitala w związku z chorobą neurologiczną, na którą cierpiał od wielu lat. Zmarł w nocy z czwartku na piątek, miał 34 lata.
O śmierci Wojciecha Boratyńskiego poinformowało na Facebooku kilka zespołów muzycznych, w których występował.
Od 2017 do połowy ub.r. Wojciech Boratyński był związany z „Super Expressem”, był tam redaktorem działu SuperBiznes i wydawcą strony głównej SE.pl. Odejście z redakcji uzasadniał wypaleniem zawodowym.
Wcześniej krótko pracował w redakcji internetowej Radia ZET, a także w Polsat News. Pisał też opowiadania fantasy.
- Nie poznaliśmy się. Nie zdążyliśmy. Wojtek w poniedziałek miał rozpocząć pracę jako wydawca w @wirtualnapolska. Kondolencje dla rodziny i znajomych - napisał w sobotę na Twitterze Piotr Mieśnik, redaktor naczelny Wirtualnej Polski.
