Były piłkarz Wojciech Kowalczyk nie będzie już występował jako ekspert w programach i transmisjach piłkarskich Telewizji Polsat. Zdecydowały o tym przede wszystkim jego ostre wpisy na Twitterze.
Wojciech Kowalczyk przez wiele lat był stałym współpracownikiem Telewizji Polsat. Występował jako gość w studiu lub współkomentator w transmisjach meczów (m.in. pierwszej ligi i Pucharu Polski, spotkań reprezentacji i Euro 2016) oraz stały ekspert w programie „Cafe Futbol” w Polsat Sport.
W „Cafe Futbol” Kowalczyk ostatni raz brał udział 1 stycznia. Po przerwie zimowej w emisji programu, trwającej do połowy lutego, nie był już gościem kolejnych odcinków. Zmieniono też czołówkę programu: w poprzedniej pokazywano prowadzących (na zamianę Mateusza Borka i Bożydara Iwanowa) oraz ekspertów (Wojciecha Kowalczyka i Romana Kołtonia), a w nowej nie są oni pokazywani.
- Obecnie nie współpracujemy z Wojciechem Kowalczykiem, zrezygnowaliśmy z jego udziału w naszych programach - przekazał portalowi Wirtualnemedia.pl. Tomasz Matwiejczuk, rzecznik prasowy Telewizji Polskiej. Nie jest wykluczone, że Kowalczyk za jakiś czas znów pojawi się w studiu Polsat Sport. - Nie mam pojęcia, czy za kilka lat wróci. Nie wyznaczyliśmy sobie żadnej cezury czasowej. Po prostu stwierdziliśmy, że na razie dziękujemy mu za współpracę - wyjaśnił Matwiejczuk.
 Telewizja | Jarosław Gugała: „Wydarzenia” są tańsze od „Faktów” i „Wiadomości”, Jacek Kurski nie powinien być prezesem TVP |
Według nieoficjalnych informacji decyzja nadawcy wynika z ostrych opinii wyrażanych przez Kowalczyka na Twitterze. 19 stycznia br. były piłkarz skrytykował na Twitterze transmisję Telewizji Polskiej z meczu polskiej reprezentacji w ramach mistrzostw świata. - TVPiS nie zawodzi. W piłkę ręczną jesteśmy najlepsi, tylko coś tam, coś tam zabrakło. Ślepi tabeli nie widzą. Szpakowski dureń totalny - napisał. - Czy przy ewentualnym wpierdolu od Rosjan w ręczną, TVP zamiast meczu puści powtórkę z sylwestra czy z puczu? - zapytał kilka dni wcześniej.
Ponadto Kowalczyk dosadnie komentował na Twitterze wydarzenia polityczne. - Pierwsza głowa państwa, Kaczyński stwierdził, że jak nie ma co rozjebać w Polsce to sejm nie pracuje. Słusznie. Z kotem i borem na sanki - napisał 12 stycznia. - TVP wymazała serduszko z kurtki posła PO. Udało się. Kaczyńscy i Błasik rozjebali samolot i tego TVP mi z głowy nie wymaże - stwierdził w innym wpisie. Równie ostro komentował politykę już w bieżącym miesiącu. - Pobierająca pensję premiera rządu, sprzątaczka Jarka wpadła na kawkę i ciasteczka do Brukseli za pieniądze podatnika? Czy każdy zachowuje się po chemioterapii, tak jak Jarek? Tak tylko pytam, bo może się przydać znajomość tematu - napisał 9 marca. Twitterowy profil Kowalczyka ma 67,1 tys. obserwujących.
W połowie czerwca 2015 roku Wojciech Kowalczyk został na krótko odsunięty przez Telewizję Polsat od udziału w programach, po tym jak na Twitterze porównał sytuację Polaków za rządów Platformy Obywatelskiej do losu Żydów za Adolfa Hitlera.
Obecnie gospodarzami „Cafe Futbol” są na zmianę Mateusz Borek i Roman Kołtoń (Bożydar Iwanow od wiosny ub.r. nie pracuje ze względu na problemy zdrowotne). Jako eksperci występują m.in. dziennikarze Polsat Sport Cezary Kowalski i Marcin Feddek oraz były piłkarz Tomasz Łapiński.
Według danych Nielsen Audience Measurement w lutym br. udział Polsat Sport w rynku oglądalności telewizji wyniósł 0,37 proc.
