Kultura2010-05-18
0

Woody Allen broni Romana Polańskiego

Woody Allen jest zdania, że jego kolega po fachu zapłacił już za swoje błędy.

Nowojorczyk uważa, że Polak "jest zawstydzony z powodu całej tej sytuacją" i "padł ofiarą" niedawnych prześladowań. Allen broni Polańskiego, twierdząc, że "jest artystą i miłym człowiekiem, który zrobił coś złego, ale już za to zapłacił".

Przypomnijmy, że Polański przebywa w areszcie domowym w Gstaad, gdzie oczekuje na decyzję szwajcarskich władz w sprawie ekstradycji do USA. Filmowiec został zatrzymany 26 września 2009 roku na żądanie amerykańskiej policji. Podstawą był nakaz sprzed ponad 30 lat, który związany był ze sprawą seksualnych kontaktów artysty z 13-latką. Ostatnio brytyjska aktorka Charlotte Lewis oskarżyła reżysera, że wykorzystał ją seksualnie gdy miała 16 lat.

Dorobek Romana Polańskiego zamyka dramat "Autor widmo".

Od 9 kwietnia polscy widzowie mogą podziwiać ostatnie dzieło Allena, "Co nas kręci, co nas podnieca".

Autor:megafon.pl / masz

Więcej informacji:Woody Allen, Roman Polański

KOMENTARZE(0)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas