Po wielu latach planowania i oczekiwań wszystko wskazuje na to, że realizacja trzeciego filmu z serii "Pogromcy duchów" wreszcie dojdzie do skutku.
Dan Aykroyd, gwiazdor oryginalnego filmu z 1984 roku, zdradził kilka szczegółów na temat projektu.
- Tak, ruszamy ze zdjęciami wiosną 2012 roku i mamy nadzieję, że dołączy do nas Bill Murray - oświadczył aktor. - Mamy świetny scenariusz. To będzie największa, najbardziej spektakularna odsłona cyklu, dlatego potrzebujemy też młodych, pełnych zapału aktorów. Mój bohater, Ray, jest teraz ślepy na jedno oko i nie może prowadzić cadillaca, ma też chore kolano i nie może nosić ekwipunku. Przekażemy nasze obowiązki młodemu pokoleniu. Szukamy obecnie odpowiednich aktorów. Podoba mi się Matthew Gray Gubler z serialu "Zabójcze umysły"... to mój osobisty faworyt. Są nam potrzebni trzej młodzi panowie i jedna dziewczyna.
Za reżyserię odpowiada Ivan Reitman.
Ostatni film z cyklu "Pogromcy duchów" gościł w kinach w 1989 roku.
