Część użytkowników elektronicznej wersji „Wprost” (AWR „Wprost”) w poniedziałek rano kupiło numer tygodnika bez okładkowego tekstu o Kamilu Durczoku. Wydawca opublikował już stosowną aktualizację, która pozwala na dostęp do całości wydania.
Na brak artykułu o szefie „Faktów” TVN, który według „Wprost” miał dopuszczać się mobbingu i molestowania podwładnych, w e-wydaniach skarżyli się m.in. użytkownicy iPadów czy tabletów z systemem Android. Wśród nich był m.in. dziennikarz „Gazety Wyborczej” Vadim Makarenko, który na Facebooku zamieścił wpis w tej sprawie kierowany do wydawcy „Wprost” Michała M. Lisieckiego.
Po pierwszych sygnałach o problemie, wydawca tygodnika rozpoczął pracę nad jego usunięciem, informując, że błąd dotyczy tylko niektórych urządzeń. Po południu pojawiła się stosowana aktualizacja, pozwalająca na dostęp do wszystkich artykułów z bieżącego wydania „Wprost” w aplikacjach na tablety i smartfony.
- Aplikacja powinna się zaktualizować automatycznie, a do osób, które pobrały aktualne wydanie „Wprost” zostanie wysłana notyfikacja w trybie „push” z aktualizacją wydania. Wszystkie osoby, które zgłosiły problem na adres support@wprost.pl otrzymają również informację o aktualizacji - podał AWR „Wprost” w komunikacie.
E-wydanie WPROST na tablety już w pełnej wersji. Za utrudnienia przepraszamy! http://t.co/M23sBlzdNV
— PMPG Polskie Media (@PMPG_PL) luty 23, 2015
Z danych ZKDP wynika, że w 2014 roku średnia sprzedaż ogółem „Wprost” wynosiła 58 226 egz. (zobacz wyniki wszystkich tygodników opinii).
