Zysk brutto Agencji Wydawniczo-Reklamowej "Wprost" wyniósł w 2011 r. 3,48 mln zł, podał jej właściciel Platforma Mediowa Point Group. Zysk jest wyższy od prognozowanego, dzięki temu, że spółka rozwiązała część rezerwy finansowej zawiązanej ze względu na spór sądowy z Małgorzatą Cimoszewicz-Harlan oraz Russellem Harlanem.
Point Group podał, że w 2011 r. wydawca tygodnika Wprost osiągnął przychody ze sprzedaży na poziomie 44,83 mln zł oraz wynik EBITDA w wysokości 4,10 mln zł. Prognoza zakładała 41,18 mln zł przychodów oraz 2,85 mln zł na poziomie EBITDA. Prognozowany zysk brutto miał wynieść 2,04 mln zł.
"Według przewidywań spółka AWR Wprost osiąga w 2011 roku wyższy niż pierwotnie prognozowano wynik operacyjny EBITDA oraz wynik brutto. Jest to głównie efekt decyzji zarządu spółki o rozwiązaniu utworzonej (...) w dniu 31 grudnia 2009 roku, rezerwy w wysokości 1,5 mln zł" - czytamy w raporcie.
Rozwiązano tylko część rezerwy w wysokości 1 mln zł. Pozostawiono zapis na 500 tys. zł " z przeznaczeniem na pokrycie kosztów obrony, zabezpieczenia dokumentacji związanej ze sprawą oraz pokrycia pozostałych kosztów wynikłych".
Rozwiązanie części rezerwy, związanej z wyrokiem amerykańskiego sądu nakazującym wypłatę odszkodowania dla Russela Harlana oraz Małgorzaty Cimoszewicz-Harlan (córki senatora i byłego premiera), to efekt decyzji polskiego sądu apelacyjnego korzystnego dla Point Group.
Narastająco w I-III kw. 2011 roku grupa Point Group, dla której AWR Wprost jest głównym aktywem, miała 1,74 mln zł skonsolidowanego zysku netto wobec 1,56 mln zł zysku rok wcześniej, przy przychodach odpowiednio 51,58 mln zł wobec 61,67 mln zł.
