Po kilku dniach od startu Ferrero przerwało prowadzoną w Niemczech kampanię reklamową swoich pralinek. Powód? Reklamy i zawarte w nich hasła „Niemcy wybierają biel” i „Tak, biały może” wielu skojarzyły się z rasizmem.
W reklamach orzechowych pralinek Ferrero oblanych białą czekoladą opakowanie tych słodyczy zostało przedstawione jako polityk przemawiający na wiecu do wyborców. Towarzyszą temu slogany „Niemcy wybierają biel” oraz „Tak, biały może”.
Hasło „Tak, biały może” - w oryginale brzmiące „Yes, weiss can” niektórzy odbiorcy skojarzyli ze sloganem z kampanii wyborczej Baracka Obamy z 2008 roku.
Jednak hasła z kampanii Ferrero wywołały w Niemczech burzliwą dyskusję przede wszystkim ze względu na skojarzenie z tezami nazistowskimi i nacjonalistycznymi. - Nie można mówić o satyrze w sytuacji, w której grupa białych ludzi krzyczy: "Niemcy wybierają biel". Taka reklama nie jest ani śmieszna, ani w dobrym guście - ocenił Jean-Alexander Ntivyihabwa z organizacji zajmującej się monitoringiem mediów.
Pod wpływem tej krytyki Ferrero zdecydowało się wycofał reklamy. Rzeczniczka koncernu podkreśliła, że bierze krytyczne głosy na poważnie i rezygnuje z tej kampanii, aby uniknąć dalszych nieporozumień. - Żałujemy, że doszło do takiego nieporozumienia, a nasze intencje zostały odczytane inaczej - dodała.
