YouTube rozpoczyna w Polsce program partnerski, w którym twórcy materiałów wideo dostają część zysków z emitowanych przy nich reklam. Warunek: treści muszą być autorskie.
Program partnerski YouTube zakłada podział zysków reklamowych między portal – a w zasadzie kontrolujące go Google – i autorów materiałów wideo, przy których emitowane są reklamy. Przy czym twórcy treści muszą mieć prawa autorskie do ich warstwy wizualnej i dźwiękowej. To oni decydują, przy których z ich klipów i jak często wyświetlane będą reklamy.
Polska to kolejny kraj, w którym YouTube udostępnia ten program. Do tej pory portal na podobnych zasadach rozpoczął u nas współpracę z profesjonalnymi partnerami, wśród których są Gazeta.pl, TVP, Ipla, PAP, WP i wytwórnia muzyczna Prosto. Natomiast niedawno YouTube porozumiał się z ZAiKSem w sprawie wynagrodzeń dla polskich wykonawców, których piosenki są umieszczane w tym serwisie (więcej na ten temat).
– Danie naszym użytkownikom możliwości zarabiania na materiałach wideo powinno sprawić, że w portalu pojawi się więcej interesujących i wysokiej jakości treści – prognozuje Tomasz Czudowski, odpowiedzialny za działania YouTube’a w Polsce. – Reklamodawcy będą mieli szansę na dotarcie do jeszcze większej liczby zaangażowanych odbiorców – dodaje.
Program zakłada stałe proprcje podziału wpływów reklamowych między YouTube'em a autorami materiałów wideo. Przy czym do użytkowników będzie trafiać większość tych przychodów.
Więcej informacji o programie partnerskim YouTube’a znajduje się pod tym adresem.
