Z YouTube’a korzysta ponad dwie trzecie polskich internautów, a serwis notuje wielokrotnie wyższe statystyki niż zajmujący drugiej miejsce CDA.pl. Po ponad milion użytkowników mają natomiast WP Pilot i Vider.info.
Według danych z badania Gemius/PBI w czerwcu br. przeglądarkową wersję YouTube’a odwiedziło 19,3 mln realnych użytkowników, czyli 68,84 proc. wszystkich polskich internautów. Wykonali na stronie 965,56 mln odsłon, a każdy korzystał z niej w ciągu doby średnio przez 15 minut i 38 sekund.
YouTube, należący do Google’a, jest za Google.com i Facebookiem trzecią najpopularniejszą domeną w polskim internecie. Zdecydowanie większy zasięg w przeglądarkowej wersji notuje na komputerach niż smartfonach i tabletach. W czerwcu na tych pierwszych urządzeniach miał 16,65 mln użytkowników, 552,63 mln odsłon oraz 13 minut i 31 sekund przeciętnego czasu korzystania przez dobę, natomiast w mobile’u zanotował 7,86 mln odwiedzających, 412,93 mln odsłon oraz 21 minut i 59 sekund średniego czasu korzystania w ciągu doby.
Przy czym na smartfonach i tabletach dochodzi jeszcze ruch w aplikacji mobilnej YouTube’a, która miała w czerwcu 19,82 mln użytkowników.
| Internet | Allegro i WP.pl wyprzedziły Onet, a Polska Press Grupę Gazeta.pl. Rossmann PL przed Instagramem (Gemius/PBI z czerwca) |
Pozostałe serwisy z treściami wideo przesyłanymi przez internautów notują wielokrotnie niższe wyniki. Dział wideo na CDA.pl odwiedziło w czerwcu 5,27 mln internautów, którzy wykonali 84,54 mln odsłon. Na portalu dostępne są też gry online i odpłatna sekcja z wideo na żądanie CDA Premium, na którą w maju zajrzało 2,42 mln użytkowników, wykonując 23,81 mln odsłon. Za dostęp do niej na koniec marca br. płaciło 186,2 tys. osób, o 69,8 tys. więcej niż rok wcześniej.
W kategorii wideo w badaniu Gemius/PBI zostały też sklasyfikowane dwie sekcje portali horyzontalnych: WP Pilot (w czerwcu miał 1,38 mln odwiedzających i 5,55 mln odsłon) oraz wideo na Interii (528,5 tys. użytkowników i 1,19 mln odsłon). Pierwsza platforma streamuje kilkadziesiąt stacji telewizyjnych, z których większość jest dostępna odpłatnie (Wirtualna Polska od paru miesięcy testuje tam emisję reklam w modelu adressable tv), natomiast w serwisie wideo Interii publikowane są głównie materiały redakcji i od zewnętrznych partnerów.
W rankingu jest kilka polskich serwisów, w których tak samo jak na YouTubie internauci oprócz oglądania i komentowania materiałów wideo mogą zamieszczać własne. Na Vider.info w czerwcu 1,2 mln odwiedzających wykonało 16,04 mln odsłon. Zaq2.pl zanotował 727,9 tys. użytkowników i 2,63 mln odsłon, Milanos.pl - 326,4 tys. użytkowników i 1,49 mln odsłon, a na Patrz.pl - 243,9 tys. użytkowników i 1,11 mln odsłon.
Na liście oprócz YouTube’a znalazły się dwa globalne serwisy: Vimeo.com i Dailymotion.com. W czerwcu nieco popularniejszy był ten pierwszy - zanotował 517,4 tys. użytkowników i 1,4 mln odsłon, natomiast na Dailymotion 501,3 tys. internautów wykonało 1,38 mln odsłon.
O YouTubie głośno po blokadach prawicowych treści
W ostatnich szeroko komentowano kilka przypadków, w których administracja YouTube’a usunęła mocno prawicowe treści, uzasadniając to szerzeniem w nich mowy nienawiści. W minioną środę zablokowano jeden z odcinków publikowanego na kanale wSensie.tv programu redaktora naczelnego „Do Rzeczy” Pawła Lisickiego. W materiale zatytułowanym „Nie musimy szanować ideologii LGBT” Lisicki opisywał naukę Kościoła na temat LGBT. W obronie Lisickiego stanął Instytut Ordio Iuris, zapowiadając, że pozwie za to Google’a.
W weekend usunięto youtube’owy kanał telewizji internetowej wRealu24.tv - z powodu wielokrotnego zamieszczania treści zachęcających do przemocy. - To już ostateczny krok do totalnej cenzury w RP! Ewidentnie widać, że żyjemy w czasach pełzającego totalitaryzmu - skomentował dziennikarz tej stacji Marcin Rola. Natomiast Witold Gadowski poinformował na Twitterze, że administracja YouTube’a zaczęła usuwać także niektóre materiały z jego kanału. Gadowski od wielu lat nagrywa cotygodniowe komentarze do bieżących wydarzeń, głównie politycznych i społecznych.
Zablokowany na YouTubie został też kanał Fundacji Życie i Rodzina, jako powód podano publikowanie treści podżegających do przemocy lub je gloryfikujących. - Cenzura niszczy prawo do prezentacji konserwatywnych poglądów - skomentowała Kaja Godek z zarządu fundacji.
Z kolei w poniedziałek wieczorem z kanału youtube’owego Radia Maryja na krótko usunięto nagranie homilii abp. Marka Jędraszewskiego, w której m.in. skrytykował „tęczową zarazę”. We wtorek rano wideo było już ponownie dostępne, a po południu biuro prasowe YouTube’a przyznało, że zostało zablokowane wskutek błędnej oceny.
