YouTube pod koniec czerwca chce wejść na rynek live commerce. Platforma po raz pierwszy w swojej historii uruchomi kanał zakupowy. Na razie w Korei Południowej.
YouTube zapowiedział, że 30 czerwca uruchomi kanał zakupowy w Korei Południowej – podała agencja informacyjna Yonhap. Marki będą mogły prowadzić tam sprzedaż w czasie rzeczywistym.
„YouTube dokłada wszelkich starań, aby zakupy w YouTube były wciągające, pełne informacji i rozrywki dla wszystkich użytkowników, w tym w Korei. W tym celu możemy od czasu do czasu eksperymentować z różnymi funkcjami Zakupów YouTube, ponieważ nadal ciężko pracujemy nad optymalizacją i zapewnianiem najlepszych doświadczeń naszym użytkownikom” – powiedział agencji przedstawiciel YouTube. Nie podał jednak żadnych konkretów.
Yonhap zaznacza, że to pierwszy raz w historii, kiedy ta platforma otwiera oficjalny kanał zakupowy. Będzie on na razie działał w formie testów przez 90 dni.
Agencja dodała, że dyrektor biznesowy Alphabet (do którego należy YouTube) Philipp Schindler niedawno zaznaczył, że firma zamierza uczynić YouTube'a bardziej „kupowalnym”. Ma to oznaczać więcej możliwości dla reklamodawców.
Tymczasem w marcu z live shoppingu zrezygnował Instagram.
 Internet | 28 mln Polaków korzysta z social mediów. Kogo przyciągają YouTube i Facebook, a kogo Twitch i Twitter? |
W maju YouTube'a w Polsce odwiedziło 19,1 mln użytkowników (64,6 proc. zasięgu), którzy spędzili tam średnio 5 godzin, 33 minuty i 52 sekundy (dane Mediapanel).
W zeszłym kwartale dynamika przychodów Alphabetu, spółki macierzystej Google’a, zmalała do 3 proc., duży wzrost osiągnął jedynie segment cloudowy, który pierwszy raz wypracował zysk operacyjny.Wpływy reklamowe zmalały z 54,66 do 54,54 mld dolarów. O ile sprzedaż reklam w wyszukiwarce zwiększyła się z 39,62 do 40,36 mld dolarów, o tyle spadki nastąpiły na YouTubie (z 6,87 do 6,69 mld dol.) i sieci reklamowej Google (z 8,17 do 7,5 mld).
