YouTube uruchomił fundusz o wartości 100 mln USD przeznaczony na "wzmocnienie reprezentacji czarnych głosów na platformie".
- W ciągu ostatnich kilku miesięcy doświadczyliśmy ogromnej tragedii i straty. Ludzie na całym świecie odczuli druzgocący wpływ kryzysu spowodowanego COVID-19, musieli radzić sobie z chorobą, samotnością, bezrobociem i dodatkowymi obowiązkami związanymi z pozostaniem dzieci w domu. W ciągu ostatnich kilku tygodni razem smuciliśmy się, gdy społeczność Afroamerykanów przeżywała bezsensowne akty terroru rasowego i przemocy. Na YouTube wierzymy, że czarne życie ma znaczenie i wszyscy musimy zrobić więcej, aby zlikwidować systemowy rasizm. Dołączamy do protestu przeciwko morderstwom George'a Floyda, Breonny Taylor, Ahmauda Arbery'ego i wielu innych przed nimi - napisała Susan Wojcicki, prezes YouTube'a na blogu platformy.
Wojcicki ogłosiła założenie funduszu w wysokości 100 milionów dolarów, który ma być przeznaczony na "wzmocnienie głosów czarnych twórców i artystów oraz ich historii".
Prezes YouTube'a podkreśliła, że w ubiegłym roku platforma platforma opracowała bardziej rygorystyczne zasady dotyczące mowy nienawiści, co spowodowało, że w pierwszym kwartale br. usunęła ponad 100 tys. filmów i 100 mln komentarzy z powodu nienawiści i prześladowania.
- Będziemy pracować nad tym, aby czarni użytkownicy, artyści i twórcy mogli dzielić się swoimi historiami i buli chronieni przed nienawistnymi, zwolennikami supremacji białej rasy i nękaniem - podkreśliła Wojcicki.
