W I kwartale 2021 roku YouTube wygenerował przychód z reklam w wysokości 6,01 mld dolarów. To tylko o 17,4 proc. mniej od 7,16 mld dolarów całkowitego przychodu serwisu streamingowego Netflix - wynika z analizy serwisu Finbold.
Należącemu do Google serwisowi wideo już raz udało się pod tym względem pokonać Netflixa. Miało to miejsce w ostatnim kwartale zeszłego roku, kiedy przychód z reklam YouTube sięgnął 6,88 mld dolarów, wobec 6,64 mld dolarów przychodu całego streamingowego serwisu.
Od I kwartału 2019 roku całkowity przychód Netflixa urósł o 58,4 proc., ale przychód z reklam YouTube rósł jeszcze szybciej - o 98,34 proc.
Finbold podkreśla, że zarówno YouTube, jak i Netflix zyskały na kryzysie wywołanym przez pandemię koronawirusa, ale to należąca do Google platforma przyciągnęła więcej użytkowników ze względu na to, że jest w większości darmowa i oferuje mocno zróżnicowane treści.
"W czasie kryzysu, gdy wiele osób traciło pracę, YouTube oferował możliwość zarabiania pieniędzy, co zaowocowało napływem twórców treści do tej platformy do udostępniania wideo. Ponieważ coraz więcej twórców treści kieruje się w stronę YouTube, rośnie też konkurencja. Jakość wpływa bezpośrednio na wskaźniki oglądalności na platformie. Trwała oglądalność umożliwiła YouTube oferowanie reklamodawcom skutecznego dotarcia do szerszej publiczności." - czytamy w analizie.
Według autorów raportu, YouTube do końca tego roku ma szansę pokonać Netflixa. Na korzyść platformy Google przemawia m.in. fakt, że nie ma ona groźnego rywala, który mógłby zagrozić jej dominującej pozycji. Ponadto, YouTube rozszerza na kolejne części świata swoje usługi YouTube TV i YouTube Music. Tymczasem status Netflixa jako dominującego serwisu streamingowego jest zagrożony za sprawą konkurentów takich jak Amazon Prime czy Disney+, którzy także zyskiwali w czasie pandemii.
W I kwartale br. koncern Alphabet, właściciel m.in. grupy Google, osiągnął wzrost przychodów o 34,4 proc. do 55,31 mld dolarów i zysku netto z 6,84 do 17,93 mld dolarów. Przychody reklamowe YouTube’a zwiększyły się dużo mocniej niż sieci reklamowej Google.
Netflix na koniec marca tego roku miał 207,64 mln płacących użytkowników, wobec 182,86 mln rok wcześniej i 203,66 mln na koniec grudnia ub.r. W zeszłym kwartale liczba subskrybentów zwiększyła się o 3,98 mln, dużo mniej od prognozowanego przez firmę wzrostu o 6 mln.
Wpływy Netflixa w pierwszym kwartale tego roku wyniosły 7,16 mld dolarów, po wzroście o 24 proc. rok do roku. Zysk operacyjny poszedł w górę z 958 mln do 1,96 mld dolarów, marża operacyjna - z 16,6 do 27,4 proc., a zysk netto - z 709 mln do 1,71 mld dolarów. Każdy z tych wskaźników osiągnął rekordową wartość.
