YouTube planuje zwiększenie liczby reklam przy teledyskach emitowanych w serwisie. W ten sposób firma chce skłonić użytkowników do korzystania z nowej płatnej platformy, która obecnie przechodzi wewnętrzne testy wśród pracowników Google.
Informacje na temat planowanego przez YouTube płatnego serwisu z muzyką i wideo podał serwis Bloomberg powołując się na rozmowę z Lyorem Cohenem, obecnym szefem segmentu muzycznego w YouTube.
Według zapowiedzi YouTube przygotowuje nową płatną platformę z muzyką, teledyskami oraz filmami muzycznymi. Obecnie prace nad serwisem trwają, jest on testowany przez pracowników Google, do którego należy YouTube.
YT już wcześniej podejmował próby uruchomienia subskrypcyjnego serwisu muzycznego – w listopadzie 2014 r. zapowiedział platformę Music Key, jednak projekt nie przyniósł firmie satysfakcjonujących rezultatów. Lyor Cohen zapewnia, że tym razem będzie inaczej, bowiem użytkownicy otrzymają dostęp do wielu unikalnych materiałów, których nigdy nie będzie można zobaczyć i posłuchać w darmowej wersji YT.
Cohen zdradził Bloombergowi, że w związku z planowanym serwisem YouTube zamierza w nietypowy sposób skłonić użytkowników do kupowania w nim subskrypcji. Chodzi o to, że w najbliższym czasie przy teledyskach i innych materiałach muzycznych ma się pojawić więcej reklam niż zwykle. Taka strategia w założeniach uświadomi internautom zalety płatnego serwisu, w którym nie będą występowały reklamy, zaś oferta będzie bogatsza niż w wypadku darmowej wersji YouTube’a.
W założeniach uruchomienie subskrypcyjnego serwisu rozrywkowego pozwoli też YT na ostateczne uregulowanie kwestii praw autorskich i wypłacanie odpowiednich tantiem artystom oraz wytwórniom muzycznym.
