Reklama2018-04-26
14

Sklepy Żabka i Freshmarket będą otwarte w niedziele z zakazem handlu jako placówki DHL i Poczty Polskiej

Sklepy Żabka będą mogły być otwarte we wszystkie niedziele, ponieważ pełnią też funkcję placówek pocztowych współpracujących z Pocztą Polską i firmą kurierską DHL. Centrala spółki zaczęła przekazywać franczyzobiorcom stosowne oznaczenia do sklepów.

Zgodnie z obowiązującą od marca ustawą o ograniczeniu handlu w br. sklepy są czynne tylko w pierwszą i ostatnią niedzielę każdego miesiąca. W przepisach jest jednak sporo wyłączeń. Przede wszystkim w każdą niedzielę może być otwarty sklep, w którym klientów obsługuje właściciel lub osoba z jego rodziny. Ponadto czynne mogą być m.in. wszystkie sklepy na lotniskach i dworcach (oferujące obsługę pasażerów), a także stacje paliwowe, sklepy z pamiątkami, prasą, biletami, tytoniem i kuponami gier losowych i zakładów bukmacherskich oraz placówki pocztowe.

Z tego ostatniego wariantu zamierza skorzystać Żabka Polska. Dlaczego? Firma w listopadzie ub.r. zaczęła współpracę, w ramach której w sklepach Żabka i Freshmarket można odbierać przesyłki kurierskie dostarczane przez Pocztę Polską. W podobnym zakresie współpracuje również z DHL.

Centrala Żabka Polska zaczęła w tym tygodniu wysyłać współpracującym z nią franczyzobiorcom naklejki z napisem „Placówka pocztowa”. Mają one być naklejone na drzwiach sklepów Żabka.

- Żabka Polska podejmuje działania wspierające franczyzobiorców w wykorzystaniu możliwości stworzonych przez ustawodawcę - komentuje biuro prasowe firmy w oświadczeniu. - Status placówki pocztowej sklepów Żabka wynika z umów zawartych z operatorem pocztowym i funkcjonuje w sieci od 2012 roku, a obecny status wynika bezpośrednio z poszerzonej umowy zawartej z operatorem pocztowym w 2015 roku - dodaje.

Na koniec ub.r. do Żabka Polska należało ponad 4,9 tys. sklepów Żabka i Freshmarket, wszystkie były prowadzone w ramach franczyzy. Od wiosny ub.r. w sklepach Żabka wprowadzana jest nowa identyfikacja obejmująca m.in. nowe logo.

Jacek Kotarbiński, ekonomista i ekspert ds. marketingu mówi, że przykład sieci sklepów Żabka pokazuje, że Polacy są mistrzami w omijaniu wszelkich ograniczeń. - To wręcz tradycja narodowa od setek lat. Nie dziwię, że sklepy próbują znaleźć sposób na ominięcie zakazu handlu w niedzielę. Jest to sprytny ruch, na swój sposób czuć tu ducha Stanisława Barei. Czy uczciwe? Jeśli będzie zgodny ze stanowionym prawem? Ale to rolą ustawodawcy jest tworzyć przepisy jasne i klarowne. Praca w niedzielę przez franczyzobiorcow będzie zawsze rodzić kontrowersje, jedni będą za, inni przeciw - to normalne. Moim zdaniem to kwestia wyboru i decyzji,czy ktoś chce pracować w dni wolne i na jakich warunkach - podkreśla.

Uważa też, że właściciele sklepów będą szukali różnych sposobów przynajmniej do czasu doprecyzowania prawa czy wyjątków pod tym względem. - Ale w Polsce to dość typowe zjawisko. Handel w niedzielę nadal budzi szereg kontrowersji, ze względu na różne modele prawne stosowane w krajach UE. Trudno ten problem jednoznacznie rozwiązać, ponieważ punkt widzenia pracownika i właściciela sklepu może być pod tym względem diametralnie różny - komentuje nasz rozmówca.

Biedronka i Lidl zachęcają do zakupów w soboty

Jak na ograniczenie handlu w niedziele zareagowały inne czołowe sieci sklepów? Lidl na początku marca wystartował z promocją „Tania sobota” obejmującą zniżki cenowe w soboty przed niedzielami z zakazem handlu.

Z kolei Biedronka w wizerunkowych reklamach podkreślała, że jest przygotowana na obsłużenie w sobotę znacznie większej liczby klientów. Jednocześnie wydłużono o godzinę czas otwarcia tych sklepów w piątki i soboty.

Zgodnie z ustawą w przyszłym roku handlowa będzie tylko jedna niedziela w każdym miesiącu. Natomiast od początku 2020 roku zakaz handlu będzie obowiązywał we wszystkie niedziele.

Autor:tw

KOMENTARZE(14)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas