Najnowszy album Ani Dąbrowskiej "W spodniach czy w sukience?" w cztery dni po premierze pokrył się złotem. Płytę, która miała premierę 16 czerwca kupiło 15 tysięcy fanów.
- "W spodniach, czy w sukience?" to moja trzecia płyta. Na pewno jest najbardziej zróżnicowana z dotychczasowych - wyjaśnia wokalistka. - Przed rozpoczęciem nagrań czułam wewnętrznie, że jestem już dość blisko określenia własnego stylu i estetyki. Napisałam ponad trzydzieści piosenek na tę płytę. Były one bardzo różnorodne.
- Chcieliśmy zarejestrować piosenki w trakcie dziesięciodniowej sesji nagraniowej w wynajętym starym kinie w Międzyrzecu Podlaskim, a później zmiksować je w Warszawie - wspomina Ania. - Płytę nagraliśmy w cztery miesiące, choć finalnie nie pojechaliśmy do Międzyrzeca.
Gościnnie na albumie zagrał m.in. Leszek Możdżer.
Na dorobek Dąbrowskiej składają się wydawnictwa "Samotność po zmierzchu" z lutego 2004 roku oraz "Kilka historii na ten sam temat" z 16 października 2006 roku.
