Prasa2022-10-03
39

Zmarł Jerzy Urban

Jerzy UrbanJerzy Urban

Nie żyje Jerzy Urban, zmarł w wieku 89 lat. Był redaktorem naczelnym "Tygodnika Nie". W latach 1981–89 jako rzecznik prasowy Rady Ministrów PRL, wspóltworzył propagandę stanu wojennego.

O śmierci Jerzego Urbana poinformował w poniedziałek przed południem tygodnik "NIE".

Jerzy Urban w "Po Prostu", "Polityce", "NIE" i jako rzecznik PRL-owskiego rządu

Jerzy Urban urodził się 3 sierpnia 1933 r. w Łodzi w rodzinie o korzeniach żydowskich, od pokoleń zasymilowanej. Jego ojciec był redaktorem "Głosu Porannego" związanego z PPS. Po wybuchu wojny uciekając przed Niemcami wraz z rodzicami przedostał się do Lwowa. Po zajęciu miasta przez Niemców w 1941 r. jego rodzina ukrywała się na tzw. aryjskich papierach. Po wojnie wróciła do Łodzi, a po kilku latach przeniosła się do Warszawy, gdzie Jerzy Urban w Liceum im. Stanisława Staszica zdał maturę.

Jeszcze przed ukończeniem szkoły średniej związał się z tygodnikiem "Nowa Wieś". W 1951 r. rozpoczął studia dziennikarskie na Uniwersytecie Warszawskim, których jednak nie ukończył. W 1955 r. przeniósł się z "Nowej Wsi" do redakcji "Po prostu", gdzie pracował do 1957 r. W latach 1957-61 oraz 1964-69 objęty zakazem druku, publikował pod pseudonimami (m.in. Jan Rem, Jerzy Kibic). Od 1961 do 1981 r. kierował działem krajowym w tygodniku "Polityka". W sierpniu 1981 r. został rzecznikiem prasowym rządu gen. Wojciecha Jaruzelskiego. Funkcję tę pełnił w kolejnych gabinetach do 1989 r.

 

Od 1986 r. wspólnie ze Stanisławem Cioskiem i szefem wywiadu MSW gen. Władysławem Pożogą opracowywał dla gen. Jaruzelskiego analizy polityczne i propozycje działań. Został członkiem powołanego przez Biuro Polityczne sztabu, mającego nadzorować przygotowania do Okrągłego Stołu i jego przebieg. W trakcie obrad Okrągłego Stołu pełnił funkcję rzecznika prasowego strony koalicyjno-rządowej.

Uczestniczył również w obradach podstolika ds. środków masowego przekazu. W roku 1989 (od kwietnia do września) był przewodniczącym Komitetu ds. Radia i Telewizji, następnie do maja 1990 r. dyrektorem i redaktorem naczelnym Krajowej Agencji Robotniczej. W roku 1990 wstąpił do Socjaldemokracji Rzeczypospolitej Polskiej. Wcześniej pozostawał bezpartyjny.

Od jesieni 1990 r. był wydawcą i redaktorem naczelnym tygodnika "Nie".

Jednego z ostatnich obszernych wywiadów Jerzy Urban, dotyczącego także jego życia zawodowego i prywatnego, udzielił w połowie ub.r. Monice Jaruzelskiej.

 

Urma, spółka wydająca tygodnik "NIE", nie radziła sobie ostatnio dobrze. Przychody spółki w 2021 roku wyniosły 3,87 mln zł netto, z czego zdecydowana większość (3,85 mln zł) pochodziła z działalności wydawniczej. Nakład „Nie” w roku ubiegłym wynosił 2,95 mln egzemplarzy, sprzedaż w ujęciu rocznym - 1,11 mln egz.

Wspomnienia dziennikarzy

W mediach społecznościowych pojawia  się już wiele wpisów dziennikarzy i publicystów, oceniających postać Jerzego Urbana. Część podkreśla, że był uzdolnionym dziennikarzem i publicystą, inni skupiają się na krytyce jego działalności z okresu Polski Ludowej.

- Żegnaj. Odszedł Człowiek, dziennikarz, analityk polityki, pisarz... Przyjaciel - napisał o Urbanie Andrzej Rozenek, poseł PPS, wiele lat związany z "Tygodnikiem Nie", w latach 2006–2011 i 2015–2019 zastępca redaktora naczelnego.

 

 

 

 

 

Autor:tw/pap

Więcej informacji:Jerzy Urban, zmarł, śmierć, Tygodnik Nie

KOMENTARZE(39)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas