Prasa2013-11-22
6

Znika miesięcznik “Exklusiv”, wydawca stawia na rozwój “Aktivista”

Wydawnictwo Valkea Media kończy wydawanie drukowanej wersji miesięcznika “Exklusiv”. Treści z tego pisma pojawią się od 2014 roku w darmowym miesięczniku “Aktivist”. - To powrót do przeszłości - komentuje dla portalu Wirtualnemedia.pl Zuzanna Ziomecka.

Wydawca oficjalnie o połączeniu obu tytułów poinformował w czwartek. Ilona Trzeciak, wydawca “Aktivista”, decyzję wydawnictwa tłumaczy “zmieniającym się rynkiem, potrzebami czytelników i nowoczesnych klientów zorientowanych na jasne i mierzalne zasięgi”. - Jest to strategiczny ruch ze strony Valkea Media S.A., która obserwując poczynania konkurencji i stale inwestując w kontent i kanały digitalowe, planuje zewrzeć działania w jedną zdecydowaną ścieżkę na rok 2014 - wyjaśnia Trzeciak w komunikacie.

Monika Stawicka, dyrektor zarządzająca Valkea Media, informuje Wirtualnemedia.pl, że ruch nie ma związku z niesatysfakcjonującą sprzedażą “Exklusiva”. Nie ujawnia jednak, ile ona ostatnio wynosiła. “Exklusiv” istniał od 2003 roku i ostatnio kosztował 9,90 zł. Istotna część jego nakładu była jednak dostępna nie w kioskach, ale w dystrybucji zamkniętej. Ostatnim numerem “Exklusiva”, który ukazał się na rynku, było wydanie listopadowe.

Wydawca zapowiada, że niebawem na rynku pojawi się łączony grudniowo-styczniowy numer “Aktivista”, który ma zapowiadać zmiany w tym magazynie. Od lutego 2014 “Aktivist” poszerzony zostanie o treści obecne dotąd w “Exklusiv”, czyli o tematy dotyczące mody i design. Tytuł zyska też lepszy papier i odświeżony layout. Ma jednak pozostać bezpłatnym miesięcznikiem. Valkea Media inwestować chce też mocniej w internet - od czerwca br. działa nowy serwis internetowy Aktivist.pl.

W związku ze zmianami rozwiązano dotychczasową redakcję “Exklusiva”, którą kierował Tomasz Kin. - Redakcja liczyła tylko kilka osób, resztę stanowili współpracownicy - mówi nam Stawicka. Z komunikatu wydawcy wynika, że osoby z zespołu “Exklusiva” mają nadal współpracować z “Aktivistem”. Nie wiadomo na razie, czy dotyczy to też Tomasza Kina. Obecnie przebywa on na urlopie. Osoby z działu sprzedaży "Exklusiva" mają przejść do działu sprzedaży "Aktivista".

- Ten ruch to powrót do przeszłości. “Exklusiv” wyrósł z “Aktivista”, na początku nazywał się “Aktivist Exklusiv” i w formie go przypominał - mówi Wirtualnemedia.pl Zuzanna Ziomecka, w przeszłości wydawca “Aktivista” i “Exklusiva” w Valkea Media, a obecnie redaktor naczelna “Przekroju”. Dzięki temu, że “Exklusiv” był  dystrybuowany w zamkniętym obiegu (na początku w całości, potem w części) mógł reklamować alkohol i papierosy. To właśnie reklamy tych produktów były siłą napędową pozwalającą istnieć tytułowi na rynku. - W ostatnich kilku latach w związku z zakazami producenci alkoholi i papierosów znaleźli inne sposoby dotarcia do klientów, a rynek reklamy tak się skurczył, że tak małe wydawnictwo jak Valkea Media z trudem o nie rywalizowało - dodaje Ziomecka.

Miesięcznik “Aktivist” ukazuje się od 2000 roku. W przeciwieństwie do “Exklusiva” jest on zgłoszony do Związku Kontroli Dystrybucji Prasy. Z tych danych wynika, że w okresie od stycznia do września br. średnie bezpłatne rozpowszechnianie ogółem “Aktivista” wyniosło 109 550 egz.

Autor:Patryk Pallus

KOMENTARZE(6)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas