PAP / Tomasz Gzell Zakład Ubezpieczeń Społecznych po przeprowadzonej kontroli ostatecznie uznał, że osoby przeniesione z TVP do LeasingTeam w rzeczywistości są nadal pracownikami telewizji publicznej.
ZUS kontrolę w TVP przeprowadził w tym roku na wniosek związku zawodowego Wizja, od początku sprzeciwiającemu się przeniesieniu pracowników TVP do firmy zewnętrznej. Wstępny protokół pokontrolny trafił do TVP już w listopadzie br, a spółka zgłosiła do niego zastrzeżenia. Teraz ZUS wydał ostateczną decyzję w tej sprawie.
- Zebrany podczas kontroli materiał dowodowy wskazuje (…), że przekazanie pracowników przez TVP SA do LeasingTeam Sp. z o.o. nie nastąpiło w trybie art. 23 kodeksu pracy. TVP nie wyodrębniła bowiem części zakładu pracy, która mogłaby być potraktowana, jako jednostka organizacyjna, tworząca pewną zorganizowaną całość, zatrudniającą pracowników - czytamy w piśmie od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych.
TVP od początku podtrzymuje, że przeniesienie pracowników do firmy LeasingTeam dokonane zostało zgodnie z prawem. Spółka może dowołać się od decyzji ZUS do sądu pracy i ubezpieczeń społecznych.
Przejście 411 pracowników Telewizji Polskiej (dziennikarzy, montażystów, charakteryzatorów, grafików) do firmy LeasingTeam nastąpiło w lipcu ub.r., za kadencji poprzedniego prezesa Juliusza Brauna. Zagwarantowano im tam pracę przez rok, a celem operacji było zachęcenie ich do przejścia na samozatrudnienie i obniżenie kosztów. Wiosną br. LeasingTeam zaczął zwolnienia grupowe mające objąć ok. 100 z tych osób.
