Radio2020-11-25
29

Związkowcy negatywnie o zamiarze zwolnienia Bartosza Gila z Trójki. „Ruch nieuzasadniony"

fot. polskie radiofot. polskie radio

Działające przy Polskim Radiu związki zawodowe negatywnie zaopiniowały możliwość zwolnienia Bartosza Gila - ustalił portal Wirtualnemedia.pl. O taką opinię poprosił kilka dni temu zarząd nadawcy. - Nasza opinia nie wiąże zarządowi rąk, wciąż jest możliwość zwolnienia - podkreśla w rozmowie z nami Wojciech Dorosz, szef związkowców.

Bartosz Gil był jednym z dziennikarzy, któremu zarzucono (podobnie jak Halinie Wachowicz i Markowi Niedźwieckiemu) manipulowanie przy wynikach Listy Przebojów Programu Trzeciego nr 1998. Dziennikarz publicznie wytknął wówczas ówczesnemu dyrektorowi Trójki, Tomaszowi Kowalczewskiemu, że uczestniczył w spotkaniach, podczas których omawiano niedoskonałości systemu głosowania. Miał być też załączany do korespondencji z działem IT w tej sprawie. - Tymi kanałami problem ten podnoszony był jako najważniejszy pośród wielu trapiących Listę – napisał Gil.

Kilka dni temu zarząd zapytał działające przy radiu związki zawodowe o opinię na temat zwolnienia z pracy Bartosza Gila. W poniedziałek związkowcy wysłali opinię prezes Agnieszce Kamińskiej, pisząc w niej, że negatywnie opiniują chęć zwolnienia dziennikarza. Oceniono to jako ruch nieuzasadniony, pozbawiony podstaw, a wniosek - jako umotywowany niemerytorycznie. - Należy jednak pamiętać, że nasza opinia jest tylko opinią, nie jest wiążąca w żaden sposób. Prawdopodobnie pani prezes zrobi i tak to, co będzie uważała za stosowne - mówi w rozmowie z portalem Wirtualnemedia.pl Wojciech Dorosz, szef działających przy Trójce związków zawodowych. Nieoficjalnie ustaliliśmy, że Bartosz Gil zostanie jednak zwolniony z pracy, chociaż - nie w trybie dyscyplinarnym.

Spośród osób, które zarząd Polskiego Radia obarczył winą za wyniki listy nr 1998 Marek Niedźwiecki pożegnał się już z publiczną anteną, a Halina Wachowicz złożyła wypowiedzenie, skutkujące z dniem 1 stycznia 2021 roku. Ernesta Zozunia, który kontaktował się z mediami w sprawie majowych, czerwcowych i sierpniowych zajść w Trójce – zwolniono dyscyplinarnie.

Od anteny odsunięto Sylwię Hejj i Mariusza Owczarka, którzy byli szefami publicystyki i muzyki powołanymi przez Kubę Strzyczkowskiego.

Udział Trójki w rynku w okresie od sierpnia do października br. wyniósł 2,9 proc. To najniższy rezultat w historii anteny.

Autor:Jacek Kowalski

KOMENTARZE(29)DODAJOPINIĘ

W TYM TEMACIE

NAJPOPULARNIEJSZE

<WRÓĆ NAPRACA
PracaStartTylko u nas