Zarobi chociaz na prawach do filmu, a i jego historie bedzie bardziej rozpoznawalna.

Gdyby to było HBO albo od biedy canal plus (pod warunkiem, że tematem zająłby się ktoś taki jak Maciej Pieprzyca od "Kruka") to nawet bym uwierzył, że powstanie film na miarę kultowego "Długu". Produkcje tefałenu są niestety miałkie i nijakie.

Gdyby to było HBO albo od biedy canal plus (pod warunkiem, że tematem zająłby się ktoś taki jak Maciej Pieprzyca od "Kruka") to nawet bym uwierzył, że powstanie film na miarę kultowego "Długu". Produkcje tefałenu są niestety miałkie i nijakie.